Władze obwodu Kirova pod znakiem zapytania stawiają losy normalnej skoczni w mieście. Lokalna społeczność chciała jej przebudowy, ale może to być zbyt kosztowne.
?php>Jeśli lokalne władze będą musiały wyłożyć zbyt dużo pieniędzy na modernizacji obiektu o punkcie konstrukcyjnym K-90, to rozważają nawet jej rozbiórkę. Sprawa jednak jest otwarta. Jak informuje szef administracji miasta Ilya Shulgin, władze chcą zatrudnić niezależną firmę, która sprawdzi, jakich dokładnie prac naprawczych wymaga skocznia. W ten sposób chcą poznać całkowity koszt ewentualnego zadania.
?php>- Było już więcej niż jedno spotkanie. Nakreśliliśmy pewien sposób. Nie ma na ten moment potrzeby usuwania skoczni. Celem jest stworzenie warunków do rozwoju skoków narciarskich - podkreślał Shulgin. Jeśli okaże się, że renowacja obiektu normalnej będzie kosztowała zbyt dużo i nie znajdą się środki na ten cel, lokalni działacze skupią się na szkoleniu młodzieży przy wykorzystaniu mniejszych skoczni (K-50 i K-20).
?php>Źródło: kirov.sm-news.ru
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz