Powrót seniorskich skoków do USA po 14 latach?

(fot.: usanordic.org)

Władze sportowe stanu Minnesota ogłosiły rozpoczęcie budowy nowej skoczni narciarskiej w Red Wing. Plany z nią związane są bardzo duże - za rok miałaby zamykać cykl Letniego Grand Prix, a następnie nawet zaznaczyć swoją obecność w Pucharze Świata, którego konkursu nie zorganizowano w USA od 13 lat. 

Jednym z pomysłodawców budowy skoczni jest olimpijczyk z Alvertville - Bryan Sanders. Uzyskana została już zgoda zarządzających gminą Goodhue, w której obrębie znajduje się wzgórze Frontenac. To właśnie na nim stanie obiekt o punkcie konstrukcyjnym na 120 metrze. Jednak skocznia to tylko część planów budowy dużego centrum sportowo-rekreacyjnego. Poza nią atrakcja miałaby zawierać w sobie chociażby pole golfowe czy trasy wspinaczkowe.

W Red Wing kiedyś stała już obiekt dla skoczków. Zbudowano go w 1887 roku i był prawdopodobnie najstarszym takim w Ameryce Północnej. Jego historię zakończyło przewrócenie się rozbiegu w 1950, a do jego odbudowy do dziś nie przystąpiono. Ostatni konkurs Pucharu Świata w skokach narciarskich w USA to zawody w Salt Lake City rozegrane pod koniec lutego 2004 roku. Wygrał je Japończyk Noriaki Kasai, a podczas treningu przed nimi groźny upadek zaliczył Adam Małysz.

Źródło: postbulletin.com/fis-ski.com