Zamknij

Podsumowanie weekendowych zawodów FIS Cup

18:55, 21.01.2019 Jakub Balcerski
Skomentuj

Zawody skokowej "trzeciej ligi" w ten weekend gościły w królestwie lotów narciarskich, ale na nieco mniejszym, choć nowoczesnym obiekcie. Planica przywitała FIS Cup i dwa konkursy indywidualne mężczyzn, które wygrał reprezentant gospodarzy Cene Prevc. Dla Polaków było to zdecydowanie nieszczęśliwe miejsce.

Pierwszy konkurs Cene Prevc (243,2 punktu) po skokach na 98 i 99,5 metra wygrał z przewagą 1,3 punktu nad Austriakiem Stefanem Hubnerem (98 i 97,5 metra). Podium dopełnił drugi ze Słoweńców, świetnie spisujący się w Planicy Jaka Hvala (96,5 i 96 metrów). Polacy nie punktowali - na 33 pozycji rywalizację zakończył Damian Skupień (91,5 metra), 50 był Wiktor Pękala (88,5 metra), 59 Jarosław Krzak (87,5 metra), 70 Kacper Stosel (83,5 metra), a 83 Krzysztof Kieta (81,5 metra). Ten ostatni miał ogromnego pecha - upadł groźnie przy lądowaniu, poobijał się i wylądował w szpitalu. Wieści ze Słowenii mówiły jednak, że poza wstrząśnieniem mózgu nic groźniejszego nie przytrafiło się młodemu Polakowi.

PEŁNE WYNIKI

W drugiej rywalizacji przewaga zwycięskiego Prevca (263,9 punktu) powiększyła się do 2,7 punktu. Co ciekawe Słoweniec skoczył tyle samo, ile w sobotę (98 i 99,5 metra), wygrywając przed swoim rodakiem - wspomnianym Hvalą (96,5 i 100 metrów). Tym razem najniższy stopień podium należał do Czecha Vojtecha Stursy (97 i 96 metrów). Ponownie w klasyfikacji punktowanej "30" próżno było szukać biało-czerwonych - najlepszy z nich, którym ponownie okazał się Damian Skupień (88,5 metra), był 39. Wiktor Pękala (86,5 metra) zajął 55 miejsce, a Kacper Stosel (87,5 metra) został sklasyfikowany 3 pozycje niżej. 71 lokata należała do Jarosława Krzaka (85 metrów), a kontuzjowany Krzysztof Kieta nie pojawił się na starcie konkursu.

PEŁNE WYNIKI

W klasyfikacji generalnej cyklu FIS Cup na prowadzeniu wciąż Szwajcar Luca Egloff (458 punktów), który w Planicy był 12 i 6, przed Niemcami Fabianem Seidlem (396 punktów) oraz Justinem Nietzelem (351 punktów). Najlepszym z Polaków jest Kacper Juroszek (141 punktów), który plasuje się na 21 pozycji. Kolejne zawody odbędą się dopiero w dniach 9-10 lutego w niemieckiej miejscowości Rastbuechl. Konkursy, które miały się odbyć za dwa tygodnie w tureckim Erzurum, odwołano ze względu na problemy finansowe organizatorów.

Źródło: fis-ski.com/informacja własna

(Jakub Balcerski)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%