Pjongczang 2018: Trzy medale Niemców w kombinacji, dwóch Polków w "30"

Reprezentacja Niemiec zdominowała drugi konkurs indywidualny kombinatorów norweskich podczas igrzysk w Pjongczangu. Po złoto sięgnął Johannes Rydzek, srebro Fabian Riessle a brąz zdobył mistrz olimpijski z normalnej skoczni Eric Frenzel.

Już seria skoków pokazywała, że Niemcy mogą urządzić sobie w Pjongczangu mistrzostwa kraju. Eric Frenzel był czwarty, Johannes Rydzek piąty a szósty Fabian Riessle. Prowadził Akibo Watabe, który przy niewielkim wietrze pod narty uzyskał 130 m. Drugie miejsce zajmował Jarl Magnus Riiber, który przy silniejszym wietrze pod narty skoczył najdalej 139 m i tracił sekundę do lidera. Trzeci był Austriak Wilhelm Denifl, który wylądował na 137,5 m (+0,16 sek.). Świetny skok oddał Szczepan Kupczak. Nasz kombinator norweski skoczył 129,5 m i zajął 12. miejsce.

Niemcy ruszali na trasę ze stratą kolejno 24 sek., 31 sek. i 34 sek. Dość szybko wzięli się za odrabianie strat i na kilka kilometrów przed finiszem dogonili już czołową trójkę. Zawodnicy naszych zachodnich sąsiadów nie mieli dużej straty, zatem nie byli też mocno zmęczeni. Właśnie dlatego bój o medale rozstrzygnęli między sobą. Złoto wywalczył Johannes Rydzek, który o 0,4 sek. pokonał Fabiana Riessle. Mistrz olimpijski z normalnej skoczni Johannes Rydzek był trzeci, ale przegrał także na finiszu o 0,8 sek. Czwarty był Jarl Magnus Riiber. Norweg przegrał brąz o dwie sekundy. Na dwudziestym piątym miejscu skończył Szczepan Kupczak a z trzydziestego drugiego na dwudzieste dziewiąte przesunął się Paweł Słowiok. Adam Cieślar zachował pozycję po skokach i skończył zmagania na 33. lokacie. Wojciech Marusarz nie ukończył rywalizacji.

Pełne wyniki

Źródło: Informacja własna