Pjongczang 2018: Dominacja Norwegów, złoto dla Simena Hegstada Krügera

Fot: langrenn.com

Simen Hegstad Krüger wywalczył tytuł mistrza olimpijskiego w skiathlonie na XXIII Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Pjongczangu. Norweg wyprzedził dwóch rodaków: Martina Johnsruda Sundby`ego i Hansa Christera Holunda.

Simen Hegstad Krüger zdobył złoty medal w niesamowitych okolicznościach. Na początku biegu Norweg uczestniczył w kraksie, w której poniósł duże straty. W tym gronie był także biegacz z Rosji Denis Spicow - jeden z faworytów dzisiejszej rywalizacji. Krüger zlamal kijek, ale nie zwątpił w swoje możliwości.

Reprezentant Norwegii konsekwentnie zbliżał się do czołówki, ale przebicie się z ostatniego miejsca do ścisłej czołówki było bardzo czasochłonne. Ta sztuka udała się 24-letniemu biegaczowi po zmianie nart i stylu. Na 15 kilometrze Krüger dołączył do prowadzącej grupy i mógł nieco odpocząć, nie biorąc na siebie ciężaru prowadzenia.

Norweski biegacz zbierał siły i na pięć kilometrów przed metą zaatakował na jednym z podbiegów. Rywale nieco zlekceważyli Krügera, bowiem żaden z faworytów nie ruszył w pogoń za Norwegiem. 24-latek szybko zyskiwał przewagę nad pozostałymi zawodnikami, ale do mety było jeszcze daleko.

W końcówce tempo swojego biegu poprawili Norwegowie: Hans Christer Holund i Martin Johnsrud Sundby. Biegacze z Kraju Fiordów próbowali dogonić swojego rodaka, ale było już za późno. Kruger przeciął linię mety jako pierwszy i mógł świętować tytuł mistrza olimpijskiego. Osiem sekund później dobiegł Sundby, zdobywając tym samym złoto. Brązowy medal przypadł Hansowi Christerowi Holundowi.

Na czwartym miejscu finiszował Denis Spicow, czyli kolejny pechowiec. Piąty był Maurice Manificat, a dopiero szósty obrońca tytułu Dario Cologna. Czołową dziesiątkę zamknął Johannes Hoesflot Klaebo.

Jedyny reprezentant Polski, Dominik Bury, był 52.

Wyniki

Źródło: informacja własna