Zamknij

Norwegowie przygotowują się do sezonu - powrót Gangnesa, nowe pomysły Stoeckla

10:54, 28.08.2017 Jakub Balcerski
Skomentuj

Alexander Stoeckl bardzo mocno zaangażował się w przygotowania do sezonu olimpijskiego, a przede wszystkim poszukiwania drogi do wyeliminowania przeciwności, które w zeszłym sezonie sprawiły, że jego podopieczni zaliczyli słabą kampanię. Winą obarcza brak rozwoju swojego zespołu w kwestiach sprzętowych i rozpoczyna testy nowych elementów "instrumentów" zawodników. 

Sprzęt odgrywa w skokach niebagatelną rolę, więc słowa trenera Norwegów mogą mieć sens. Teraz czas zamienić je w działania, co Stoeckl sugerował zapowiadając przeznaczenie na ten cel sporych środków. Kadra chce usprawnić każdy możliwy element, od którego może zależeć nawet najmniejszy fragment skoku. Odpowiadający za całość Andreas Villberg przyznawał, że testowane było wszystko - nawet bielizna. Wszystko zaczęło się już w maju, a potrwa pewnie także w trakcie samego olimpijskiego sezonu.

Sam Alexander Stoeckl wziął się za... tworzenie butów. Wraz ze swoim ojcem Paulem zaczęli tworzyć prototyp mający być czymś innowacyjnym ze strony Norwegii. Ma być gotowy jeszcze na końcówkę okresu letniego, ale jak podkreślają Austriacy - każda jego część musi zostać przetestowana, by zapewnić najlepszą jakość. Poza tym eksperymentem, jak zaznaczył młodszy w rodzinie Stoecklów planowane są również usprawnienia kombinezonów, którymi zajmie się Adrian Livelten.

Jeśli idzie o kwestie zawodników, chyba najważniejszą kwestią jest tu powrót Kennetha Gangnesa po nawracających problemach z więzadłami krzyżowymi. Już w Wiśle Stoeckl chwalił 28-latka, który odpłacił się tam całkiem dobrym wynikiem. Trener twierdził też, że po kontuzji praktycznie nie ma już śladu, a sam zawodnik jest świetnie nastawiony do nowego sezonu. Pokazała to choćby dyspozycja Gangnesa w ten weekend w Hakubie, gdzie zajął 2 i 4 miejsce. Jest także liderem Norwegów (4 miejsce) w klasyfikacji generalnej LGP, przed Halvorem Egnerem Granrerudem (15 miejsce) oraz Danielem Andre Tande (16 miejsce) który był awizowany przez sztab do bycia najgroźniejszą bronią podczas letnich zawodów.

Źródło: nrk.no/ nettavisen.no/ inf.własna

(Jakub Balcerski)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%