Norwegowie odkryli karty. Wiemy, jakie nazwiska znalazły się w biathlonowej kadrze na następny sezon zimowy. Kobiety wciąż czekają na trenera.
?php>Sześć kobiet i ośmiu mężczyzn liczy kadra norweskich biathlonistów na sezon zimowy 2018/2019. To będzie pierwsza pucharowa zima bez Ole Einar Bjoerndalena i Emila Hegle Svendsena. Mimo to, kibice nie mają powodów do zmartwień. W kadrze nie zabrakło miejsca dla mistrza olimpijskiego w biegu indywidualnym z Pjongczangu - Johannes Boe. Poza nim w składzie znaleźli się: jego brat Tarjei, Lars Birkeland, Erlend Bjøntegaard, Vetle Christiansen oraz Henrik L`Abée-Lund. Trenerem reprezentacji jest Siegfried Egil Kristiansen.
?php>Chociaż kobieca reprezentacja również została powołana, to jej członkinie czekają na nowego trenera. Tiril Eckhoff, Emilie Kalkberg, Thekla Brun-Lie, Marte Olsbu, Synnøve Solemdal i Ingrid Tandrevold chciałby rozpocząć prawidłowe przygotowanie do sezonu, ale norweska federacja wciąż nie zatrudniła szkoleniowca głównego. - Zazwyczaj treningi rozpoczynamy pierwszego maja - powiedziała Eckhoff w rozmowie z NRK. - Wkrótce powinien być już trener, żebyśmy wiedziały co mamy robić. Na razie niczego nie można zaplanować - alarmowała. Dyrektor sportowy od biathlonu w norweskim związku uspokaja, że wkrótce szkoleniowiec się pojawi. - Rozmawialiśmy z wieloma trenerami, teraz jesteśmy w końcowej fazie. Układam ten pasjans. To będzie bardzo dobry duet - powiedział Odd-Bjørn Hjelmeset.
?php>Źródło: NRK
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz