Zamknij

MŚJ: Złoto dla Thomasa Aasena Markenga. Paweł Wąsek bez medalu

19:26, 24.01.2019 Agnieszka Białek Aktualizacja: 19:51, 24.01.2019
Skomentuj

fot. fis-ski.com

Thomas Aasen Markeng wygrał konkurs indywidualny mężczyzn na Mistrzostwach Świata Juniorów rozgrywanych w Lahti. Na podium stanął jeszcze Niemiec - Luca Roth, oraz wszystkim fanom skoków narciarskich doskonale znany Kazach - Sergey Tkachenko. Niestety, Paweł Wąsek zajął dopiero szóste miejsce, a występ całej drużyny nie napawa optymizmem.

Złoty medal w konkursie mężczyzn na Mistrzostwach Świata Juniorów wywalczył Norweg - Thomas Aasen Markeng, który w swoich mistrzowskich próbach osiągał dwukrotnie odległość 97 metrów. Na drugim miejscu uplasował się Luca Roth (95 metrów; 97,5 metra). Tym samym młody Niemiec będzie mógł się cieszyć ze srebrnego medalu. Na najniższym stopniu podium stanął Sergiey Tkachenko. Kazach lądował na 96,5 metrze oraz 94,5 metrze, co dało mu brąz Mistrzostw Świata Juniorów.

Tuż za podium, znaleźli się zawodnicy dobrze wszystkim znani z zawodów Pucharu Świata w skokach narciarskich. Czwarty był Constantin Schmid, który uzyskał 94,5 metra w pierwszej serii i 96 metrów w drugiej. Zak Mogel po skokach na 95,5 metra i 95 metrów musiał zadowolić się pozycją piątą. Duże oczekiwania mieli polscy kibice odnośnie Pawła Wąska. 19-latek na treningach zajmował bardzo dobre "medalowe" pozycje. Jednak w konkursie mu się nie poszczęściło i ostatecznie skoki na 95 metr i 93 metr dały szóstą lokatę.

Paweł Wąsek był jedynym Polakiem, który zdobył prawo startu w serii finałowej. Dopiero na 40 miejscu sklasyfikowany został Mateusz Gruszka, który poszybował na 83,5 metra. Kacper Juroszek i Tomasz Pilch zajęli jeszcze odleglejsze pozycje. Ten pierwszy po skoku na 81,5 metra był 48. Natomiast Pilch skoczył 80,5 metra i ostatecznie wylądował na 53 miejscu.

Pełne wyniki konkursu

Przed naszymi reprezentantami w Mistrzostwach Świata w Lahti pozostał jeszcze jeden bardzo ważny sprawdzian. Już w sobotę o godz. 17:30 odbędzie się konkurs drużynowy. Jak na razie nie zapowiada się on dobrze dla naszej ekipy. Jutrzejsze treningi pokażą na jaki wariant zdecyduje się trener Wojciech Topór.

Źródło: Informacja własna

(Agnieszka Białek)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%