fot. pzbis?php>
Pierwsze dwa dni bobslejowych Mistrzostw Świata odbywających się w Calgary upłynęły pod znakiem dobrej formy załóg z Niemiec. Francesco Friedrich zdobył - już po raz piąty z rzędu - złoty medal w bobslejowych dwójkach, zaś na półmetku rywalizacji kobiet w tej samej konkurencji lideruje Mariama Jamanka. Polacy, Mateusz Luty i Krzysztof Tylkowski, zajęli 14. lokatę.
?php>Pokonać Francesco Friedricha, zjeżdżającego wspólnie z Thorstenem Margisem, byłoby niezmiernie trudno. Zwyciężył we wszystkich poprzednich startach w tym sezonie, zaś o tym, że nie przejmuje się presją, świadczą zdobywane seryjnie tytuły mistrzowskie. Pewne powody do niepokoju Niemiec mógł mieć jedynie po pierwszym ślizgu, w którym wyprzedził go Kanadyjczyk Justin Kripps. Reprezentant Kraju Klonowego Liścia, którego partnerem był Cameron Stones, skończył ostatecznie ze srebrnym medalem. Na osłodę pozostał mu fakt, że jako jedyny, w pierwszym ślizgu, o 4 setne złamał barierę 51 sekund. Brązowy medal przypadł Niemcowi Nico Waltherowi.
?php>Mateusz Luty i Krzysztof Tylkowski popisali się najlepszym rezultatem osiągniętym przez Polaków na tej imprezie w historii, zajmując 14. miejsce. Po pierwszych dwóch ślizgach (zawody mistrzowskie składają się z 4 przejazdów) zajmowali szesnaste miejsce, ale lepsze przejazdy drugiego dnia pozwoliły im przeskoczyć w tabeli Czecha Dvoraka i Amerykanina Bascue.
?php>WYNIKI MISTRZOSTW ŚWIATA - DWÓJKI MĘŻCZYZN
?php>Zawody dwójek kobiet to pojedynek między obrończynią tytułu sprzed dwóch lat - Amerykanką Elaną Meyers Taylor, a zdobywczynią tegorocznego Pucharu Świata, Niemką Mariamą Jamanką. Po dwóch ślizgach minimalnie lepszą pozycję wyjściową ma zawodniczka z Europy, zachowała bowiem 13 setnych przewagi nad Taylor. Pewne trzecie miejsce zajmuje inna Niemka, Stephanie Schneider. Do pierwszych dwóch miejsc traci jednak niemal pół sekundy. W mistrzostwach nie startują zawodniczki z Polski.
?php>WYNIKI MISTRZOSTW ŚWIATA - DWÓJKI KOBIET (po 2 z 4 ślizgów)
?php>Ostatnie przejazdy kobiet rozpoczną się już dziś, o godzinie 20:30 polskiego czasu. To one zadecydują o tym, czy Elanie Meyers Taylor obroni tytuł mistrzyni, czy może Mariama Jamanka zdominuje sezon poolimpijski. O godzinie pierwszej w nocy rozpoczną się z kolei zawody drużynowe, podczas których zobaczymy także skeletonistów.
?php>żródło: informacja własna
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz