?php>
Po pierwszym dniu rozgrywanych w zmiennych warunkach pogodowych Mistrzostw Świata w Lotach w Oberstdorfie prowadzi Norweg Daniel-Andre Tande. Wyprzedza on Niemca Richarda Freitaga i naszego faworyta - Kamila Stocha.
?php>W zasadzie tylko ta trójka liczy się już w rywalizacji i nadaje ton rywalizacji. Tande dzięki skokom 212 i 227 metrów prowadzi po pierwszej serii z notą 449,6 pkt. Pozostała dwójka ma ciągle szanse nawiązać walkę ze świetnym, acz mającym skłonności do chimeryczności Norwegiem - Richard Freitag po skokach na odległość 228 i 225 metrów ma notę 438,7, zaś Kamil Stoch, który ma szansę dorównać Mattiemu Nykänenowi i wygrać wszystko, co w skokach narciarskich jest do wygrania skoczył 230 i 219 metrów i ma notę 431,8 pkt.
?php>Odległości jednak nie oddają za bardzo wartości skoku - belka była często zmieniana, współczynniki za wiatr też grały swoją rolę. Na tym bardzo stracili tak doświadczeni zawodnicy jak Noriaki Kasai (spadek z szóstej na dwudziestą siódmą pozycję!), Simon Ammann (z dziewiątego na piętnaste), czy Jernej Damjan (z ósmego na dwudzieste trzecie). Pozostali reprezentanci Polski zaprezentowali się nieźle, acz w walce o czołowe lokaty jutro raczej liczyć się nie będą: Dawid Kubacki zajmuje dziesiąte miejsce, Stefan Hula - czternaste, zaś Piotr Żyła - dwudzieste.
?php>Klasyfikację można zobaczyć w tym miejscu.?php>
?php>
Źródło: Własne
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz