Reprezentantki Polski wystartują w jutrzejszej sztafecie 4x5 kilometrów na mistrzostwach świata w Lahti w składzie: Justyna Kowalczyk, Ewelina Marcisz, Kornelia Kubińska i Martyna Galewicz. To pewna zmiana w stosunku do ostatnich występów.
?php>Reprezentacja Polski nie miała wielkiego wyboru i musiała postawić w sztafecie na czwórkę, która pojawiała się na starcie poprzednich biegów indywidualnych. Niespodzianką może być fakt, że Justyna Kowalczyk pobiegnie na pierwszej, a nie jak to miało miejsce zazwyczaj - na drugiej zmianie. Polska sztafeta postara się o zajęcie miejsca w czołowej ósemce, co byłoby równoznaczne z wywalczeniem stypendium. - Doszliśmy do wniosku z trenerami, że ja pobiegnę pierwszą zmianę. Mam nadzieję, że powalczymy o tą pierwszą ósemkę dla dziewczyn. Były piękne czasy dla polskich biegów narciarskich i chciałoby się, żeby drużyna dalej miała podstawę ku temu żeby istnieć - mówiła Kowalczyk.
?php>Na drugiej zmianie pojawi się Ewelina Marcisz, która startowała na tych mistrzostwach w sprincie drużynowym wspólnie z Justyną Kowalczyk. Jako pierwsza w łyżwie zaprezentuje się Kornelia Kubińska, a całą rywalizację zamknie Martyna Galewicz.
?php>Bieg sztafetowy na dystansie 4x5 kilometrów rozpocznie się jutro o godzinie 14:00. W gronie największych faworytek są oczywiście wymieniane Norweżki, Szwedki oraz Finki.
?php>Źródło: Twitter
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz