Zamknij

MŚ w Lahti: Francuzi na czele po serii skoków sprintu drużynowego

15:48, 03.03.2017 Kamil Karczmarek Aktualizacja: 15:49, 03.03.2017
Skomentuj

fot. france3-regions.francetvinfo.fr/

Drużyna Francji w składzie Francois Braud i Maxime Lahuerte prowadzi po serii skoków do sprintu drużynowego. Na pozycjach medalowych są także Niemcy i Japończycy. Paweł Słowiok i Adam Cieślar zajmują 11. miejsce.

Na starcie stanęło 14 dwuosobowych zespołów, w tym Polacy Paweł Słowiok i Adam Cieślar. Głównymi faworytami zawodów byli Niemcy Eric Frenzel i Johannes Rydzek. Tytułu sprzed 2 lat bronili Francuzi, którzy dzisiaj wystartowali w składzie Francois Braud i Maxime Lahuerte. To właśnie oni okazali się najlepsi w konkursie skoków do dzisiejszego sprintu drużynowego.

Po pierwszej grupie zawodników po skokach Braud i Magnusa Kroga reprezentacje Francji i Norwegii mieli taki sam czas. Norweg skoczył 126,5 metra, a Francuz wylądował półtora metra bliżej. Eric Frenzel skoczył 125,5 metra i Niemcy zajmowali 3. miejsce.

Po drugiej grupie zawodników Francuzi prowadzili już znacznie wyraźniej. Maxime Lahuerte skoczył 125 metrów, czyli tyle samo co Braud. Skok Johannesa Rydzeka na odległość 122 metrów przesunął drużynę Niemiec na 2. pozycję. Frenzel i Rydzek tracą do Trójkolorowych 16 sekund. Trzecie miejsce ze stratą 18 sekund zajmują Yoshito i Akito Watabe z Japonii. O miejsca na podium w biegu powalczą jeszcze Norwegowie (+ 24 sek.) i Austriacy (+ 28. sek).

Polacy zajmują 11. miejsce ze stratą 2 minut i 7 sekund. Tuż za naszymi zawodnikami na trasę biegu wyruszą bracia Fletcher ze Stanów Zjednoczonych. W pierwszej części zawodów Adam Cieślar skoczył o 5 metrów dalej od Pawła Słowioka. Polacy uzyskali odpowiednio 112,5 i 107,5 metra.

Wyniki po serii skoków

źródło: informacja własna/fis-ski.com

(Kamil Karczmarek)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%