Zamknij

Michael Matt: "Nie byliśmy faworytami"

12:42, 24.02.2018 Jagoda Brzozowska
Skomentuj

fot. Swiss Ski

Reprezentancji Szwajcarii wygrali pierwszy w historii olimpijski Team Event. W finale pokonali Austriaków, a na trzecim miejscu uplasowali się zawodnicy z Norwegii.

W drużynie zwycięzców znaleźli się: Wendy Holdener, Denise Feierabend, Daniel Yule, Ramon Zenhäusern oraz Luca Aerni. W decydującym wyścigu Yule pokonał Schwarza i to Szwajcarzy mogli świętować kolejny medal w narciarstwie alpejskim. - Mamy świetną drużynę, wiedziałam, że mamy szansę na bardzo dobry rezultat i wywalczyliśmy go - mówiła Holdener na konferencji prasowej. - Dzięki tej konkurencji zdobyłam kolejny krążek, teraz każdy jest innego koloru. Minione trzy tygodnie były dla mnie niesamowitym przeżyciem.

Tytuły wicemistrzowskie otrzymali: Katharina Gallhuber, Katharina Liensberger, Michael Matt, Marco Schwarz oraz Stephanie Brunner. Pomimo braku w składzie Marcela Hirschera, podwójnego mistrza olimpijskiego, reprezentanci Austrii wywalczyli drugie miejsce. - Wiedziałem, że będzie to naprawdę zaciekła walka, ale wykonaliśmy dobrą robotę, zwłaszcza że nie byliśmy faworytami - podzielił się swoimi odczuciami Matt. - To bardzo przyjemne uczucie wracać z Korei z dwoma medalami olimpijskimi.

Marco Schwarz wyraził natomiast przykrość, że w decydującym starciu nie zdołał pokonać Szwajcara: - Szkoda, że nie udało się zwyciężyć, ale nadal jestem szczęśliwy z miejsca na podium.

Alpejczycy z Norwegii w starciu o trzecią pozycję pokonali Francuzów. - Czuję ciarki na myśl, że dołożyliśmy trzydziesty ósmy medal dla naszego kraju - powiedział Leif Kristian Nestvold-Haugen.

Źródło: www.fis-ski.com / www.laola1.at

(Jagoda Brzozowska)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%