?php>
fot. Swiss Ski?php>
Szybko i efektywnie rozwijająca się kariera młodej alpejki Melanie Meillard znów została zatrzymana na kilka miesięcy. Szwajcarka, która pół roku temu została wyeliminowana z udziału w ZIO w Pjongczang przez kontuzję kolana, niestety będzie musiała przejść ponownie operację i pauzować kolejne kilka miesięcy.
?php>Melanie Meillard z IO w Pjongczang musiała zrezygnować tuż przed ich rozpoczęciem. Na treningu giganta zaliczyła upadek, który skutkował zerwaniem więzadła krzyżowego przedniego i uszkodzeniem łąkotki w lewym kolanie. Szwajcarska narciarka zakończyła już rehabilitację i wkrótce miała powrócić do treningów na nartach, ale zastopował ją jeszcze ból w kolanie. Narciarka została poddana badaniu rezonansem magnetycznym, po którym pojawiły się złe wieści. Nie powiódł się zabieg rekonstrukcji więzadła krzyżowego i konieczna będzie kolejna operacja, która odbędzie się 9 października.
?php>W poprzednim sezonie 20-letnia obecnie Melanie Meillard była jedną z czołowych slalomistek. Przed kontuzją zajmowała 6. miejsce w klasyfikacji slalomu, a ostatecznie sezon zakończyła na 8. miejscu w tej konkurencji. Na podium stanęła jeden raz, po zawodach w slalomie równoległym w Sztokholmie. W sezonie 2018/2019 Melanie nie będzie rywalizować i jest to druga tak poważna strata dla szwajcarskiej kadry, która będzie musiała sobie radzić także bez Justina Murisiera.
?php>Źródło: skiactu.ch
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz