Melanie Meillard kontuzjowana

fot. Swiss Ski

Pechowy początek igrzysk dla szwajcarskiej narciarki alpejskiej. Choć Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Pjongczang jeszcze oficjalnie się nie rozpoczęły, to Melanie Meillard już została zmuszona opuścić południowokoreańską miejscowość z powodu kontuzji lewego kolana. 19-latka podczas czwartkowego treningu slalomu giganta zaliczyła nieszczęśliwy upadek. To koniec sezonu dla reprezentantki Szwajcarii.

Oficjalne otwarcie XXIII Zimowych Igrzysk Olimpijskich odbędzie się jutro, na którym z pewnością nie pojawi się Melanie Meillard. Wschodząca gwiazda szwajcarskiego narciarstwa podczas czwartkowego treningu slalomu giganta zaliczyła pechowy upadek, który poskutkował zerwaniem więzadła krzyżowego przedniego i uszkodzeniem łękotki w lewym kolanie.

Melanie Meillard aktualnie w klasyfikacji slalomowej Pucharu Świata zajmuje 6. pozycję i już wiadomo, że pozycji tej nie utrzyma, gdyż to koniec sezonu dla 19-letniej narciarki. Podczas City Eventu w Sztokholmie Meillard po raz pierwszy w swojej karierze stanęła na podium pucharowych zawodów - zajmując 3. miejsce.

Szwajcarka w piątek wróci do Szwajcarii, gdzie wówczas ustalone zostanie dalsze leczenie kontuzji.

Źródło: fis-ski.com