Obecnie nie jest jasne, czy Werner Schuster przedłuży swój kontrakt i będzie dalej sprawował funkcję trenera kadry Niemiec. Sven Hannawald widzi swojego wieloletniego kolegę z drużyny, Martina Schmitta, jako przyszłego szkoleniowca i następcę Schustera.?php> ?php> ?php> ?php>
?php>
- Martin podchodzi do rzeczy bardzo analitycznie i uważnie śledzi nawet krytyczne sytuacje, więc z pewnością byłby dobrym trenerem i byłbym szczęśliwy, gdyby nim został pewnego dnia - stwierdza były skoczek.
?php>Schmitt zakończył karierę w styczniu 2014 roku. Po owocnych latach i wielu sukcesach w konkursach postanowił kontynuować pracę ze sportem. W tym celu ukończył kurs szkoleniowy w Kolonii z wyróżnieniem, a obecnie jest ekspertem Eurosportu. Do sugestii Hannawalda podchodzi jednak z dystansem.
?php>- Pewnego dnia jest to zasadniczo możliwe. Sama praca trenera bardzo do mnie przemawia, a skoki narciarskie nadal mnie fascynują, ale jestem pewien, że w najbliższym czasie się to nie stanie - wyjaśnia.
?php>Hannawald, który wraz ze Schmittem pracuje jako ekspert Eurosportu, nie pozostawia złudzeń. On nie ma zamiaru ubiegać się o posadę trenera. - Nie chcę tego oczekiwać ze względu na moje zdrowie. Tak pokazuje moja przeszłość. Musiałem się nauczyć, żeby nie myśleć o skokach narciarskich 24 godziny na dobę, ale jako trener narodowy musiałbym to robić. Z moimi ambicjami i perfekcjonizmem ta praca byłaby dla mnie zbyt dużym obciążeniem. Wolę swoją pozycję z tyłu- dodaje Hannawald.
?php>Werner Schuster jest niemieckim trenerem skoków narciarskich od 2009 roku. Sprawę przedłużenia swojego kontraktu pozostawia otwartą. - Ten problem nie został jeszcze rozstrzygnięty i nie będę o tym decydować jutro ani pojutrze - ucina 49-letni szkoleniowiec.?php>
?php>
?php>
?php>
Źródło: eurosport.de
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz