fot. sport.dziennik.pl?php>
Marit Bjoergen nie wystartuje w zawodach Pucharu Świata w Davos. Norweżka zdecydowała, że odpuści weekend w Szwajcarii, aby odpocząć i lepiej przygotować się na kolejne pucharowe biegi.
?php>Marit Bjoergen w inauguracyjnych zawodach Pucharu Świata w Kuusamo odpadła w półfinale sprintu i wygrała bieg na 10 kilometrów stylem klasycznym. Tydzień później, podczas mini cyklu Lillehammer Tour, Norweżka zajęła w klasyfikacji końcowej czwartą pozycję, a w niedzielnym biegu na dystansie 10 kilometrów "klasykiem" dość szybko odpadła od czołówki i zmagała się głównie z własnymi słabościami.
?php>To właśnie zmęczenie ma być powodem rezygnacji norweskiej mistrzyni. Bjoergen chce poświęcić weekend w szwajcarskim Davos na rzecz spokojnych treningów i odpoczynku. - Czułam się trochę zmęczona po startach w Lillehammer i zdecydowałam, że muszę odpocząć. Chcę powrócić do rywalizacji podczas Pucharu Świata w La Clusaz - mówi Norweżka. Na razie nie wiadomo czy zawody we Francji w ogóle się odbędą. W La Clusaz brakuje śniegu i organizatorzy mają problemy z usypaniem odpowiedniej pętli.
?php>Marit Bjoergen ma bardzo dobre wspomnienia z Davos. Norweżka czternastokrotnie startowała w tym mieście i tylko trzy razy nie udało jej się stanąć na podium. Jej wyniki w Davos to siedem zwycięstw, dwa drugie miejsca i dwukrotnie wywalczona trzecia pozycja.
?php>Źródło: NRK
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz