Marcel Hirscher: "Znów dobrze jeżdżę na nartach"

fot.: marcelhirscher.at

Marcel Hirscher wrócił na ścieżkę zwycięstw. Austriak wygrał dzisiejsze slalomowe zmagania we francuskim Val d`Isere. - Znów dobrze jeżdżę na nartach - mówił po wiktorii Marcel.

Wczoraj trzeci w gigancie a dzisiaj już na najwyższym stopniu podium w slalomie. Marcel Hirscher sięgnął dzisiaj po swoje czterdzieste siódme zwycięstwo w zawodach Pucharu Świata i szóste w kurorcie Savoyard. - W pierwszym przejeździ zdziwiło mnie, jak dużo wysiłku musiałem włożyć w swoją jazdę. To nie było dla mnie łatwe - tłumaczył słabszy czas pierwszego przejazdy Marcel. Po tej turze zawodnik wrócił do hotelu, obejrzał swój przejazd i zmienił sprzęt. To przyniosło upragniony efekt. - Dziękuję wszystkim organizatorom za to, że w ogóle mogliśmy jeździć w ten weekend - doceniał trud Austriak.

Każdy kibic narciarstwa alpejskiego podziwia dzisiaj Marcela Hirschera, bo pamięta, że ten był kontuzjowany od sierpnia do października tego roku. - Ten początek sezonu jest dla mnie szczególny, bo wracam po przerwie - mówił dzisiejszy zwycięzca. - Znów dobrze jeżdżę na nartach, ale dzieli mnie wiele mil od tego, jak jeździłem kiedyś - przyznawał tegoroczny mistrz świata. Klasę Austriaka docenił drugi dzisiaj Henrik Kristoffersen. - Marcel jest niesamowitym zawodnikiem. Czapki z głów - mówił Norweg. - Popełniłem zbyt wiele błędów, ale jestem zadowolony z drugiego miejsca - dodał.

Źródło: bradenton.com/lequipe.fr