Zamknij

Maciej Staręga: Chciałem tutaj walczyć o finał

21:53, 23.02.2017 Daniel Topczewski
Skomentuj

maciejstarega001

Maciej Staręga zakończył zmagania w sprincie techniką dowolną podczas mistrzostw świata w Lahti na ósmej pozycji. Dla Polaka jest to życiowy wynik na imprezie tej rangi. 27-latek po zawodach rozmawiał z Tomaszem Kalembą na łamach Eurosport.onet.pl

Maciej Staręga już w eliminacjach poprawił swój wynik na mistrzostwach świata, bowiem w Oslo, Val di Fiemme i Lahti nie udawało mu się awansować do ćwierćfinałów. Polak zajął 21. miejsce i trafił do trzeciego biegu, w którym mierzył się z uznanymi sprinterami. Staręga był wolniejszy tylko od Calle Halfvarssona, ale na trasie nie obyło się bez niespodzianek. - Złamałem kij na zakręcie przed finiszem, a właściwie zrobił to jeden z Finów, który najechał nartą na mój kij. Na szczęście złamane było około pięciu centymetrów kija na samym jego końcu, więc mogłem kontynuować finisz. Byłem bardzo zdeterminowany i nie chciałem wypuścić tego półfinału z rąk - powiedział biegacz z Siedlec.

Staręga w półfinale dość długo utrzymywał się na końcu grupy, ale w końcówce biegu postarał się zaatakować. Niestety Polakowi nie udało się wyprzedzić rywali i ostatecznie musiał się zadowolić ósmym miejscem w klasyfikacji końcowej, co i tak jest jego życiowym wynikiem i najlepszym rezultatem polskich biegaczy od 2007 roku (1o miejsce Janusza Krężeloka w Sapporo - przyp. red.). 27-latek miał jednak większe oczekiwania. - Chciałem tutaj walczyć o finał i naprawdę niewiele do tego zabrakło. Trochę nie do końca ułożył mi się ten bieg półfinałowy. Odskoczył nam Norweg. Gdybym był zaraz za nim, utrzymałbym go. Z kolei taktycznie rozegrali to Finowie. Stwierdzili, że jeden z nich będzie w finale i odpuścili Norwega. W końcu jednak na dużej imprezie osiągnąłem wynik, jakiego oczekiwałem - mówi Staręga w rozmowie z Eurosport.onet.pl.

Polak nie zapomniał także o gratulacjach dla serwismenów, którzy świetnie przygotowali mu narty. - Nie mam żadnych zastrzeżeń do serwisu. Raz trafiasz ze smarem, a kolejnym razem robi to ktoś inny. Nie mogę się doczepić do serwisu. Wykonują naprawdę kawał dobrej roboty. Mam bardzo duże wsparcie z ich strony - tłumaczy Staręga.

27-letni biegacz z Siedlec planuje jeszcze start w sprincie drużynowym stylem klasycznym, który odbędzie się w niedziele. Jego partnerem ma być Paweł Klisz. - Na razie ustaliliśmy, że będzie to Paweł Klisz. Musimy to jednak jeszcze przedyskutować z trenerem - zaznaczył Polak.

Źródło: Eurosport.onet.pl

(Daniel Topczewski)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%