Już za kilka godzin będziemy świadkami ostatniego konkursu skoków narciarskich zaliczanych do FIS Grand Prix 2017. Bliski zwycięstwa w całym cyklu jest fenomenalnie skaczący Dawid Kubacki.
?php>Przed nami ostatnie w tym sezonie letnim zawody FIS Grand Prix w skokach narciarskich. Areną finałowym zmagań jest duża skocznia w Klingenthal. Wszystko wskazuje na to, że największe powody do zadowolenia będą mieli dziś polscy kibice. Na najlepszej drodze do zwycięstwa jest Dawid Kubacki, który wygrał wczoraj dwie serie treningowe a następnie kwalifikacje. Zawodnik klubu TS Wisła Zakopane może też nawiązać do historycznego wyczynu Takanobu Okabe. Japończyk w pierwszej edycji LGP wygrał wszystkie konkursy, w których startował. Po nim nikomu nie udało się tego dokonać. Okazję ma do tego właśnie Kubacki, który wygrał do tej pory cztery konkursy, w których widniał na liście. Jeśli Dawid utrzyma pozycję lidera, to będzie trzecim Polakiem, któremu udało się sięgnąć po końcowym triumf w LGP. Wcześniej dokonywali tego jedynie Adam Małysz i Maciej Kot.
?php>Do dzisiejszego konkursu zakwalifikowała się cała siódemka Polaków. Na skoczni o punkcie HS usytuowanym na 140. metrze, poza Kubackim, zobaczymy zatem: Jakuba Wolnego, Kamila Stocha, Klemensa Murańkę, Stefana Hulę, Piotra Żyłę oraz Macieja Kota. Serię próbną zaplanowano na godzinę 14:15. Konkurs rozpocznie się o 15:40. Przed rokiem równych sobie nie miał tutaj Kot, który pieczętował wówczas zwycięstwo w końcowym rozrachunku FIS Grand Prix. Niestety, synoptycy zapowiadają na dzisiaj pogorszenie warunków. W Klingenthal przewidywane są opady deszczu, popołudniu mają być jednak słabsze. Także wiatr może odgrywać znaczącą rolę. Może on osiągać nawet 6 m/s.
?php>?php>Źródło: Informacja własna
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz