?php>
Siedmiu Polaków i dwie Polki zobaczymy podczas zawodów Letniego Grand Prix w niemieckim Hinterzarten, które rozegrane zostaną w przyszły weekend. Nie pojadą tam liderzy kadry A, który jak zdradził po konkursie trener Michał Doleżal - będą trenować w Austrii. Konkursy w Niemczech to zatem spory sprawdzian dla podopiecznych Macieja Maciusiaka.
?php>W Hinterzarten wśród mężczyzn wystąpią Stefan Hula, Maciej Kot, Klemens Murańka, Tomasz Pilch, Aleksander Zniszczoł, Andrzej Stękała i Pawłeł Wąsek. W stawce kobiet zaprezentują się jeszcze podopieczne Łukasza Kruczka: Kinga Rajda i Joanna Szwab, co potwierdzał nam sam szkoleniowiec w Wiśle.
?php>- Pierwsza reprezentacja będzie wtedy trenowała w Austrii, gdzie pojadę wraz z pozostałymi skoczkami. Do Niemiec wybiera się Zbigniew Klimowski i sztab kadry B - wyjaśnił Michał Doleżal, który w tej kwestii postępuje inaczej niż jego poprzednik Stefan Horngacher, który chciał sprawdzić najmocniejszych skoczków w paru pierwszych konkursach Letniego Grand Prix.
?php>W tym roku pomiędzy kadrami A i B panuje jednak lepsza atmosfera i nawiązuje się obiecująca współpraca. - Staramy się komunikować i pracować razem, co ma przynosić dobre skutki - opisywał czeski trener kadry A Polaków.
?php>Rywalizacja w Hinterzarten zamknie się w dwóch dniach. W piątek odbędą się oficjalne treningi i kwalifikacje, a także konkurs kobiet. W sobotę czeka nas indywidualna potyczka u mężczyzn oraz rywalizacja drużyn mieszanych.
?php>Źródło: PZN/ informacja własna
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz