?php>
Po konkursie drużyn mieszanych, na kompleksie Śnieżynka w Czajkowskim czas na rywalizację indywidualną. Czy Jewgienij Klimow znów odleci rywalom i powiększy przewagę w klasyfikacji generalnej tegorocznego cyklu Letniego Grand Prix?
?php>Konkursy indywidualne w ramach Letniego Grand Prix w skokach narciarskich w rosyjskim Czajkowskim odbywają się już od 2015 roku. Do tej pory cztery razy na najwyższym stopniu podium stawali Słoweńcy - dwukrotnie Anze Lanisek, raz Robert Kranjec i Anze Semenic, a dwa razy Norweg Kenneth Gangnes (w tym raz na obiekcie HS106). Mogłoby się wydawać, że skocznia nie sprzyja zatem gospodarzom, ale jeśli przypomnimy sobie zeszłoroczne zawody dojdziemy do zupełnie innych wniosków. Na podium stawali wówczas Denis Korniłow i nawet dwukrotnie obecny lider klasyfikacji LGP 2018, Jewgienij Klimow. Po wczorajszym rekordowym skoku na 146 metrów w konkursie mieszanym wydaje się być faworytem do wygrania tegorocznej rywalizacji indywidualnej.
?php>O ile Klimowa (nr 35) można zaliczyć do grona walczących o zwycięstwo bez problemu, tak przez dość słabą obsadę całego weekendu ze skokami w Czajkowskim z resztą takich zawodników jest już nieco kłopotów. Z pewnością nieźle powinni spisać się Japończycy - Yukiya Sato (nr 33) oraz Junshiro Kobayashi (nr 29), którym wczoraj udało się wygrać konkurs mieszany. Niezłą formę trzymają także Słoweńcy - Robert Kranjec (nr 22) i Jurij Tepes (nr 30). Na treningach nieźle prezentowali się Amerykanin Kevin Bickner (nr 28), Niemiec Pius Paschke (nr 20), a także dość sensacyjnie Kazach Siergiej Tkaczenko (nr 17).
?php>?php>Poza konkursem mężczyzn, swoją przedostatnią okazję do rywalizacji w LGP będą miały kobiety. Wśród nich zdecydowaną faworytką będzie Japonka Sara Takanashi (nr 32), która wygrała wszystkie dotychczas rozegrane konkursy najwyższej rangi na igielicie i ma szanse zapewnić sobie tutaj triumf w całym cyklu. Z reszty stawki wyróżnić powinny się przede wszystkim Norweżka Maren Lundby (nr 31), Słowenka Ema Klinec (nr 30), czy Austriaczka Jaqueline Seyfiredsberger (nr 28).
?php>?php>O godzinie 8 wystartuje pierwsza seria kobiet, o 11 seria próbna mężczyzn, a godzinę później pierwsza runda ich zawodów. Po Czajkowskim karuzela zmagań zawodników przeniesie się do rumuńskiego Rasnova (22-23 września).
?php>Źródło: fis-ski.com/ informacja własna
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz