Zamknij

Letnie Grand Prix w liczbach, czyli o cyklu słów kilka

16:19, 06.10.2019 Angelika Uchacz
Skomentuj

Wczoraj w niemieckim Klingenthal zakończył się cykl Letniego Grand Prix w skokach narciarskich. Każdy z jedenastu konkursów przyniósł emocje, oczekiwania, a cały sezon zwycięstwo Dawida Kubackiego.  Co działo się podczas lata? Pozwoliliśmy sobie przypomnieć.

Cały cykl zainaugurował w Wiśle, konkursem drużynowym, który wygrali Polacy w składzie Piotr Żyła, Aleksander Zniszczoł, Kamil Stoch oraz Dawid Kubacki. Zaraz za nimi uplasowała się reprezentacja Słowenii, a podium dopełnili skoczkowie z Norwegii. Piękny start w sezon letni napawał optymizmem, poniekąd uzasadnionym, gdyż nazajutrz Dawid Kubacki zajął drugie miejsce w konkursie indywidualnym. To pozwoliło mu objąć drugie miejsce w klasyfikacji generalnej, a ośmiu Polaków zdobyło punkty.

Hinterzarten jednak okazało się dość pechowe dla naszych zawodników. Podczas konkursu w mikstach zajęliśmy ostatnie miejsce, a konkurs indywidualny został zdominowany przez Niemców. Aż trzech skoczków z tego kraju zajęło miejsca w pierwszej dziesiątce, a Karl Geiger odniósł zwycięstwo. Polacy zakończyli zawody w drugiej i trzeciej dziesiątce. W Courchevel reprezentowało nas jedynie trzech zawodników. Jakub Wolny zajął piąte miejsce w konkursie, a Stefan Hula ukończył zmagania na 29. miejscu. Maciej Kot nie awansował wtedy do drugiej serii.

Kolejnym przystankiem była Wielka Krokiew w Zakopanem, gdzie odbył się konkurs drużynowy. Polacy zajęli w nim drugie miejsce, ustępując jedynie reprezentacji Japonii, która zdominowała konkurs w składzie Naoki Nakamura, Keiichi Sato, Yukiya Sato i Junshiro Kobayashi.  Podium dopełnili Norwegowie w składzie Halvor Egner Granerud, Thomas Aasen Markeng, Marius Lindvik oraz Johann Andre Forfang.

Następnego dnia w konkursie indywidualnym Polacy zajmowali po pierwszej serii cztery z pięciu pierwszych miejsc w klasyfikacji. Niestety nie udało się tego utrzymać, ale Kamil Stoch zwyciężył konkurs, a Dawid Kubacki zajął drugie miejsce. Piotr Żyła zajął wtedy szóstą lokatę, a Jakub Wolny ukończył zmagania na ósmej pozycji.

Po konkursie w Zakopanem Dawid Kubacki plasował się na trzeciej pozycji klasyfikacji generalnej Letniego Grand Prix, a Kamil Stoch zajmował szóstą lokatę. Zwycięzca z Wisły oraz Courchevel - Słoweniec Timi Zajc utrzymał pierwszą lokatę.

Zawody w Hakubie były festiwalem popisów Japończyków. W obydwu konkursach podium należało do reprezentantów Kraju Kwitnącej Wiśni. Zdecydowanym zwycięzcą weekendu był Ryoyu Kobayashi, który zwyciężył zarówno piątkowy jak i sobotni konkurs. W pierwszych zawodach drugie miejsce zajął Yukiya Sato, a podium dopełnił Keiichi Sato. Drugiego dnia panowie po prostu zamienili się miejscami, gdyż Keiichi Sato uplasował się zaraz za liderem, a Yukiya Sato ukończył zmagania na 3. miejscu. Paweł Wąsek zajął w piątek czwarte, a w sobotę czternaste miejsce. W ciągu weekendu punktów nie udało się zdobyć jedynie Kacprowi Juroszkowi.

Przyjazna dla naszych zawodników okazała się skocznia w Hinzenbach, gdzie Dawid Kubacki odniósł zwycięstwo, a Piotr Żyła zajął trzecie miejsce. Na austriackim obiekcie trzech z pięciu Biało-Czerwonych zajęło miejsca w pierwszej dziesiątce. Po tym konkursie Dawid Kubacki tracił do lidera Klasyfikacji Generalnej Yukiyi Sato jedynie 10 punktów. Konkurs w Klingenthal rozwiał wszelkie wątpliwości - Kubacki został zwycięzcą całego cyklu LGP 2019, a reprezentacja Japonii okazała się być najlepszą.

Po wielu tygodniach zmagań Dawid Kubacki zdobył 305 punktów i tytuł Zwycięzcy Letniego Grand Prix. Ze stratą 11 punktów do lidera zmagania ukończył Yukiya Sato. Na 3. miejscu uplasował się Timi Zajc, który zdobył 268 punktów. Piotr Żyła zajął 8. miejsce w całym cyklu zdobywając 205 punktów. Kamil Stoch ukończył cykl na 15. pozycji z dorobkiem 138 punktów. Dwa oczka niżej, na 17. pozycji znalazł się Maciej Kot, a jedynie jedno miejsce niżej uplasował się Jakub Wolny. Aleksander Zniszczoł zajął 28., a Paweł Wąsek  31 miejsce. 32. lokatę objął Klemens Murańka, a jedno oczko niżej uplasował się Andrzej Stękała. Na 53. pozycji zmagania ukończył Stefan Hula.

Reprezentanci Japonii zdobyli łącznie 2185 punktów w całym cyklu, co dało im pierwszą pozycję w klasyfikacji drużynowej. Skoczkowie z Polski stracili do nich 235 punktów i z dorobkiem 1950 punktów zostali wiceliderami. Podium dopełniła drużyna ze Słowenii, której zawodnicy zdobyli 1427 punktów.

Źródło: informacja własna

(Angelika Uchacz)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%