Kraft bliski szczęścia - sytuacja w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata

 Stefan Kraft już w niedzielę stanie przed ogromną szansą na zdobycie pierwszej w karierze Kryształowej Kuli. Sytuacja jest dla niego niemalże idealna, tylko katastrofa jest w stanie odebrać mu to trofeum.

 Austriak ma obecnie 86 punktów przewagi nad drugim Kamilem Stochem (1479 pkt). Do przypieczętowania końcowego triumfu wystarczy mu zatem zdobycie 15 punktów, które daje 16 miejsce. Gdyby nie to, że po piątkowym konkursie mają wraz z Polakiem tyle samo zwycięstw na koncie wystarczyłaby nawet pozycja 17. Sytuacja jest zatem dla Kamila wręcz niemożliwa do odwrócenia. Sam zawodnik podkreślał, że Kryształowa Kula to nie jest cel na ten sezon i nie będzie odczuwał niedosytu z 2 miejsca. Austriak był na Velikance lepszy o parę metrów, co może odnaleźć i prawdopodobnie w konsekwencji odnajdzie skutek w postaci zwycięstwa w końcowym rozrachunku całego sezonu.

 Za wymienioną dwójką znajduje się Norweg Daniel Andre Tande (1201 pkt) z bezpieczną przewagą 120 oczek nad Niemcem Andreasem Wellingerem (1081 pkt). Reprezentant naszych zachodnich sąsiadów też nie musi się już bać o swoje miejsce po zakończeniu ostatnich zawodów. Piąty Maciej Kot (967 pkt) nie zdąży już odrobić swojej 114-punktowej straty.  Mamy nadzieję, że nie przeskoczy będący ostatnio w niezłej dyspozycji Słoweniec Domen Prevc (949 pkt). Czołową dziesiątkę dopełniają ciągle walczący pomiędzy sobą o wyższe pozycje Michael Hayboeck (792 pkt), Michael Eisenbichler (757 pkt), Manuel Fettner (690 pkt) i Peter Prevc (676 pkt).

Cały czas o awans do "10" walczy Piotr Żyła. (610 pkt) Teoretycznie może się wedrzeć na maksymalnie 9 pozycję. Kolejnym z Polaków w klasyfikacji jest Dawid Kubacki. Obecnie plasuje się na 19 lokacie, ale po niedzielnych rozstrzygnięciach mógłby awansować do 5 miejsc wyżej. Swoją rywalizację w tym sezonie skończyli już zarówno Jan Ziobro (119 pkt), jak i Stefan Hula (110 pkt). Zajmują odpowiednio 31 i 32 miejsce. Punkty na swoich kontach mają także Aleksander Zniszczoł (62 miejsce, 9 pkt) i  Klemens Murańka (65 miejsce, 4 pkt).

PEŁNA KLASYFIKACJA

W Pucharze Narodów nadal prowadzą Polacy. Naszą reprezentację gonią jednak Austriacy i Niemcy, więc aby w niedzielę cieszyć się zwycięstwem w tej klasyfikacji biało-czerwoni muszą osiągnąć świetne wyniki w konkursie drużynowym w sobotę (początek o 10) i ostatecznym indywidualnym w niedzielę (zaczynającym się także o 10). Mamy nadzieję, że tu okażemy się zwycięscy, bo rywalizacja o Kryształową Kulę jest już raczej rozstrzygnięta. Choć nie obrazimy się na miłe zaskoczenie i tutaj.