Wszystko wskazuje na to, że rozmowy między przedstawicielami Korei Południowej i Północnej, przyniosą dobry rezultat dla idei olimpizmu. W Pjongczang najprawdopodobniej zobaczymy sportowców z kraju rządzonego przez Kim Dzong Una.
?php>Telewizja CNN informuje, że najprawdopodobniej zobaczymy sportowców z Korei Północnej podczas zimowych igrzysk olimpijskich w Pjongczang. Chang Ung, czyli przedstawiciel Korei Płn. w MKOlu, potwierdził tę informację. Z taką propozycją miał wyjść sam Kim Dzong Un. To podczas spotkania, do jakiego doszło między przedstawicielami obu Korei. Delegacje spotkały się w strefie zdemilitaryzowanej, w tzw. wiosce rozejmowej w Pan Mun Jon.
?php>Do Pjongczang mają udać się nie tylko sportowcy, ale także działacze i dziennikarze. Władze z Seulu zaproponowały, aby sportowcy z obu państw razem maszerowali podczas ceremonii otwarcia i zamknięcia igrzysk. To pierwsze rozmowy obu państw, które formalnie pozostają w stanie wojny. Spotkanie ma na celu także wspólne szukanie porozumienia w sprawach militarnych. Seul zaproponował wznowienie tymczasowych spotkań rodzin rozdzielonych przez wojnę na półwyspie z lat 1950-1953.
?php>Źródło: CNN
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz