fot. Skirenn i Trysil / CC BY?php>
Seria fatalnych kontuzji, która dotknęła w ostatnich latach norweską alpejkę Lotte Smiseth Sejersted w końcu zmusiła ją do zakończenia kariery. O swojej decyzji o rozstaniu z wyczynowym uprawianiem narciarstwa Norweżka poinformowała dziś na swoim profilu na instagramie.
?php>Również dzisiaj ogłoszone zostały norweskie kadry dla narciarstwa alpejskiego na sezon 2017/2018. W żadnej z nich nie znalazła się Lotte Smiseth Sejersted. 26-latka w listopadzie 2016 roku uszkodziła więzadła krzyżowe w kolanie, przez co musiała odpuścić starty w sezonie 2016/2017. Tego samego urazu Norweżka nabawiła się w styczniu 2016 roku, przez co miała kilkumiesięczną przerwę w treningach. Choć początkowo Sejersted zapowiadała, że zamierza wrócić do rywalizacji, to po kilku miesiącach namysłu postanowiła oficjalnie zakończyć karierę - Czuję, że czas rozpocząć nowy rozdział. W tym sporcie musisz być skłonny ryzykować wszystkim, a ja po kilku latach z kontuzjami znalazłam się w punkcie, gdzie nie chcę już więcej ryzykować - napisała norweska alpejka.
?php>Lotte Smiseth Sejersted wystąpiła 125 razy w zawodach Pucharu Świata w narciarstwie alpejskim. Najwyżej sklasyfikowana była na 5. miejscu. Taki wynik osiągnęła trzykrotnie: dwa razy w zjeździe i raz w supergigancie. Jej najlepszym sezonem był sezon 2013/2014, gdy w zjeździe zajęła 17. miejsce, w supergigancie 24., a w klasyfikacji generalnej 38. Sejersted brała także udział w Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Soczi, gdzie zajęła m.in. 6. miejsce w zjeździe oraz w dwóch edycjach Mistrzostw Świata: w 2011 roku w Garmisch-Partenkirchen oraz dwa lata później w Schladming.
?php>Źródło: instagram.com/lottesejersted
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz