Kolejna kontuzja Lotte Smiseth Sejersted

fot. Skirenn i Trysil / CC BY

Powracająca po kontuzji narciarka Lotte Smiseth Sejersted doznała kolejnej groźnej kontuzji. Podczas zgrupowania w Stanach Zjednoczonych Norweżka uszkodziła ponownie więzadło krzyżowe, które zerwała w styczniu tego roku.

Lotte Smiseth Sejersted to bardzo utytułowana alpejka, która ostatnio ma sporego pecha. Jest ona czterokrotną medalistką mistrzostw świata juniorów. W 2011 roku w Crans Montana wywalczyła złoto w zjeździe. W Pucharze Świata jeszcze nie stała na podium, a jej najlepszym wynikiem jest piąte miejsce. Norweżka 9 stycznia podczas zawodów w Altenmarkt upadła w trakcie zjazdu i wyhamowała w siatkach zabezpieczających trasę. Skutkiem upadku były zerwane więzadła w kolanie. Niestety, gdy Sejersted była już blisko powrotu znów została kontuzjowana w trakcie treningu w USA w poprzednim tygodniu. Diagnoza niestety jest dość nieprzyjemna, bo norweska narciarka drugi raz w ciągu roku uszkodziła więzadła w kolanie i będzie musiała przejść operację.

Po straconej sporej części sezonu 2015/2016 Sejersted będzie musiała pogodzić się z kolejną przerwą, przez którą ominie ją cały sezon 2016/2017. Choć sytuacja dla zawodniczki jest bardzo trudna i w trakcie wywiadu udzielonego telewizji NRK nie ukrywała łez to nie zamierza ona się poddawać - Zrobię wszystko, żeby wrócić, ale wiem, że to będzie długa droga. Naprawdę chciałbym wrócić i robić to co kocham - powiedziała Smiseth Sejersted. Norweżka w przyszłym tygodniu podda się operacji, a potem czeka ją długa rehabilitacja, po której mamy nadzieję wróci na trasy Pucharu Świata.

Źródło: nrk.no