Kilka tygodni przerwy Marii Pietilä-Holmner

fot. Aspen Snowmass / CC BY NC ND

Szwedzka alpejka Maria Pietilä-Holmner będzie musiała pauzować nawet do 8 tygodni z powodu kontuzji, której doznała dziś podczas zawodów slalomu giganta w Semmering. Niestety oznacza to, że Szwedka nie może być pewna występu na MŚ w Sankt Moritz. 

Maria Pietilä-Holmner po pierwszym przejeździe giganta w Semmering plasowała się dość wysoko na 4. pozycji mając szanse na najlepszy wynik w tym sezonie. Jednak pod koniec drugiego przejazdu szwedzka narciarka nie zdołała zmieścić się w przedostatniej bramce uderzając we flagę z tyczkami co spowodowało jej upadek. Jak się okazało - nie bez poważniejszych konsekwencji. Chociaż Pietilä-Holmner o własnych siłach zeszła z trasy, to widać było, że lekko utyka. Została ona później zbadana w szpitalu w Wiener Neustadt. Badanie rezonansem magnetycznym wykazało stłuczenie kolana i uszkodzenie więzadła pobocznego piszczelowego. Szwedka będzie musiała teraz zrobić przerwę, która może trwać nawet do 8 tygodni. Jej udział na MŚ w Sankt Moritz, które rozpoczynają się 9 lutego jest zatem poważnie zagrożony. Pietilä-Holmner to zawodniczka, która występuje jedynie w konkurencjach technicznych - slalomie i slalomie gigancie, a te konkurencje są w programie mistrzostw na samym końcu, co pozwala jeszcze Szwedce na zachowanie nadziei na wykurowanie się do tych zawodów

Źródło: skionline.ch