Kasai pełny motywacji: "Cały czas brakuje mi olimpijskiego złota"

Każda reprezentacja ma swój sposób na regenerację po intensywnym sezonie. Jedni odpoczywają, inni zabierają się od razu do pracy, a jeszcze inni snują wielkie plany. Do ostatniego grona należy japoński weteran, Noriaki Kasai.

Wydawać by się mogło, że po tylu latach rywalizacji Noriaki Kasai zdołał już spełnić wszystkie swoje marzenia. Niezwykle udane Igrzyska Olimpijskie w Soczi (srebro na dużej skoczni i brąz w drużynie) rozbudziły jednak w Japończyku marzenia o złotym medalu na nadchodzących Igrzyskach Olimpijskich w Pjongczang. Jako, że ostatni sezon, poza doskonałą końcówką, był dla skoczka średnio udany, zamierza on zatem wprowadzić pewne zmiany w swoim treningu, by zwiększyć swoje szanse na triumf w prestiżowej imprezie.

Skoczek planuje ograniczyć liczbę występów w telewizji i zobowiązań marketingowych na rzecz spokojnych przygotowań. - Straciłem sporo sił ze względu na mój wiek. Chcę odbudować moją pewność siebie poprzez treningi - powiedział.

Japończycy przygotowania do sezonu rozpoczną w maju zgrupowaniem na wyspie Miyako-jima. W czerwcu udadzą się natomiast na 3 tygodnie do Finlandii, gdzie rozpoczną treningi na skoczni.

Zuzanna Wydera

Źródło: fis-ski.com