Kamil Stoch: Trzeci skok był zdecydowanie najlepszy [wideo]

Dzięki dzisiejszej wygranej Kamila Stocha w Zakopanem, na Wielkiej Krokwi wybuchła euforia radości polskich kibiców. Podczas konferencji prasowej po konkursie nasz mistrz olimpijski z uśmiechem dziękował za okazane wsparcie i niesamowitą atmosferę. 

To była 20. wygrana w Pucharze Świata w karierze Kamila Stocha. Po raz czwarty zwyciężył na Wielkiej Krokwi w Zakopanem i razem z ubiegłotygodniowymi zwycięstwami z Wisły, aż sześciokrotnie triumfował na polskiej ziemi. Dzisiejsze odpowiadanie na pytania dziennikarzy podczas konferencji prasowej zaczął jednak od podziękowań.  - Dziękuję wszystkim, którzy się tutaj zebrali, dziękuję za oklaski i gratulacje. Dziękuję przede wszystkim kibicom, którzy tak licznie zgromadzili się tutaj pod Wielką Krokwią, tym którzy byli w obrębie Wielkiej Krokwi i tym, którzy w telewizji oglądali nasze skoki. Dziękuję całemu sztabowi szkoleniowemu, za tą pracę którą wkładają w to, żebyśmy odnosili sukcesy. Dziękuję również swoim kolegom z drużyny za emocje, które dostarczyli również i mi, bo dzisiaj trzech zawodników w dziesiątce . Cała szóstka w drugiej serii i to też jest piękny wynik - komentował Stoch.

Końcówka dzisiejszego konkursu była naprawdę emocjonująca. Kamil Stoch po pierwszej serii zajmował dopiero 6. lokatę, ale drugi bardzo dobry skok w dość trudnych warunkach sprawił, że rywale nie zdołali przeskoczyć poprzeczki, którą zawiesił im nasz mistrz. - Sam konkurs był na bardzo wysokim poziomie, wiele dalekich skoków i też trudne warunki, ponieważ wiatr był praktycznie cały czas w plecy. Raz przybierał na sile, raz cichł. Często te skoki pozornie wydawały się nie takie dalekie, dawały naprawdę dobre miejsce. Jestem zadowolony ze swojej pracy, którą dziś wykonałem. Uważam, że oddałem trzy dobre skoki, a ten trzeci był zdecydowanie najlepszy. Najbardziej trafiony i najwięcej takiego luzu i energii w nim było, co z resztą było widać po mojej reakcji po skoku. Jeżeli chodzi o atmosferę to myślę, że nie trzeba jej komentować. Wystarczyło jej posłuchać i otworzyć szerzej oczy - mówił z uśmiechem nasz mistrz.

Kamil Stoch zwyciężył czwarty konkurs Pucharu Świata z rzędu i piąty w tym sezonie. Jest to niesamowity wynik i niewątpliwie powód do radości nie tylko kibiców ale również sztabu szkoleniowego. Nasz mistrz przyznał jednak, że trener Stefan Horngacher jest raczej powściągliwy w emocjach i ze spokojem przyjął dzisiejszy wynik. - Zdążyłem porozmawiać z trenerem. Powiedział, że super i tyle. Wyściskał mnie. Nie był zbyt wylewny, natomiast z tego jednego słowa mogłem wyczytać, że zrobiłem swoją pracę, zwłaszcza w tej drugiej serii tak jak należy - przyznał.

Pełny zapis wideo z konferencji prasowej można znaleźć tutaj:

[WIDEO]71[/WIDEO]

Z Zakopanego dla Sportsinwinter.pl 

Mateusz Król