Kamil Stoch: "Dyspozycja nie jest może na takim super stabilnym poziomie"

Kamil Stoch w kwalifikacjach do konkursu indywidualnego w Hinzenbach zajął pozycję 11. Nam udało się z nim porozmawiać na temat jego skoków oraz nowego sprzętu.

Kamil Stoch w austriackim Hinzenbach pokazał się z bardzo dobrej strony. W pierwszym treningu reprezentant Polski poszybował na 93.5 metr, co dało mu drugą lokatę. W drugim (85.5 m) był 11. - Są to dobre skoki. Tylko oczywiście ta dyspozycja nie jest może na takim super stabilnym poziomie. Pierwszy skok treningowy był bardzo dobry, a później te dwa były takie w porządku, natomiast już nie były takie czyste - skomentował w rozmowie z nami Kamil Stoch.

Skoczkowie narciarscy, którzy startowali w kwalifikacjach zaliczanych do cyklu Letniej Grand Prix w Hinzenbach, zbytnio nie narzekali na warunki. Tak było również z Kamilem Stochem. - Warunki teraz już są stabilne. Początkowo było trochę zmiennie, a teraz już jest w porządku - opowiedział dwukrotny złoty medalista olimpijski z Soczi.

Część z naszych reprezentantów w skokach narciarskich postanowiło zmienić swój sprzęt, a dokładnie są to narty. Jednak w tym gronie nie znajduje się Kamil Stoch, który postanowił, że w następnym sezonie będzie skakał na tych samych nartach, czyli Fischerach. - Te są dobre - zakończył Polak.

Z Hinzenbach dla Sportsinwinter.pl

Paulina Ślezińska