Kamil Bury: "Sam nie wiem czego zabrakło", Dominik Bury: "Śnieg tu się zmienia w pół godziny"

Braciom Dominikowi i Kamilowi Burym nie wyszły dziś kwalifikacje do mistrzowskiego sprintu. Zajęli dalekie miejsca i nawet nie otarli się o awans do finału. Na pytanie, ja ocenia swój dzisiejszy start Kamil Bury odpowiedział krótko - słabo.

- Sam nie wiem czego zabrakło, byliśmy długo na wysokości tutaj. Może dlatego organizm długo dochodzi do siebie. Zobaczymy co dalsze biegi pokażą - powiedział dziennikarzom na pytanie czego zabrakło zawodnik, który rok temu był w "30" olimpijskiego sprintu. Zawodnik odniósł się też do wypowiedzi Macieja Staręgi o zbyt długiej aklimatyzacji na wysokości.

- Sam nie wiem. Taka była od początku decyzja trenera i nasza. Myśleliśmy, że to będzie dobre dla nas. Człowiek uczy się na błędach - skonstatował zauważył Kamil Bury. A jakie plany na dalsze starty? - ja pobiegnę prawdopodobnie na 30 km. Zobaczymy. Postaram się to wszystko przemóc i przepalić ten organizm, by doszedł do jakiejś lepszej dyspozycji.

Dominik Bury długo dochodził do siebie na mecie i do tego nawiązano w pierwszym pytaniu, które zostało mu zadane. - No jasne, że trasa dała się we znaki. Tym bardziej, że jestem w trakcie leczenia - zawodnik został poproszony o rozszerzenie tematu swojej choroby, czy to grypa, czy przeziębienie. - można powiedzieć, że w tym momencie to jest już przeziębienie, że idzie to w lepszą stronę, na pewno to było coś więcej niż tylko przeziębienie. Szkoda, że to się zdarzyło przed Mistrzostwami Świata, bo zanosiło się na to, że będzie dość dobrze, miałem dobrą formę, ale zachorowałem. Nic na to nie poradzę, tak to jest w sporcie (...) Brałem tylko paracetamol dość intensywnie - padło pytanie, czy Dominik brał antybiotyki - przyp. J. G. - żeby się wyleczyć. Tylko środki na katar i gardło, żeby się wyleczyć. Kiedy tylko mogę nie biorę antybiotyków, jestem temu przeciwny - Czy jest szansa na lepszy wynik w Team Sprincie? - Nie wiem jak Maćkowi dziś poszło - wywiad odbywał się "na gorąco" po starcie, Dominik nie mógł wiedzieć o starcie kolegi - przyp. J. G. - nie wiem jak trener ustawi drużynę, czy ja będę w niej biegł, czy nie. Myślę, że tak. Czy jest szansa? Na pewno jest szansa. Tutaj są takie warunki, że bardzo wiele zależy od sprzętu. Jak sami państwo widzą śnieg się tu zmienia w pół godziny, mogą być zupełnie inne warunki.

Padło jeszcze pytanie, czy Dominik najbardziej nastawia się na Team Sprint? - Nie, ja tylko nastawiam się na biegi indywidualne. Sprinty to dla mnie tylko trening - jak w całym sezonie. Jak czasem wyjdzie to jest fajnie, a jak nie wyjdzie to w ogóle nie biorę tego do siebie. Jak mogę pobiec w sprincie to jest to dla mnie fajny dodatek.

Z Seefeld dla sportsinwinter.pl Jakub Balcerski

w Seefeld: Program, wyniki, listy startowe

Program zawodów wg dyscyplin: biegi narciarskie | kombinacja norweska | skoki narciarskie

Składy ekip: biegi narciarskie | kombinacja norweska | skoki narciarskie

Wywiad z Apoloniuszem Tajnerem przed mistrzostwami świata

Wszystkie nasze teksty, relacje, wywiady, wyniki i wypowiedzi znajdziecie TUTAJ.