Kajsa Kling robi sobie przerwę od narciarstwa

fot. Nicolas Garcia / CC BY NC SA

Szwedka narciarka alpejska Kajsa Kling postanowiła zrobić sobie przerwę od nart na czas nieokreślony. Przyczyną takiej decyzji jest depresja, z którą zmaga się alpejka.

W ostatnim czasie Szwecja kojarzy się raczej z bardzo dobrymi slalomistkami i gigancistkami, a Kling była jedną zawodniczką z tego kraju, która była w stanie punktować w Pucharze Świata w konkurencjach szybkościowych. W poprzednim sezonie raz (w Lake Louise) udało jej się stanąć na podium po zawodach PŚ w zjeździe. Niestety w najbliższym czasie Kajsy nie zobaczymy podczas rywalizacji. Szwedka cierpi bowiem na depresję i chce teraz skupić się na sobie i własnym zdrowiu. Udział w wyścigach, związany z tym stres nie byłby w tym momencie korzystny dla kondycji psychicznej szwedzkiej alpejki.

Po konsultacji z rodziną, lekarzami i trenerami Kling postanowiła na razie zrezygnować z wyścigów. - To nie jest tak, że codziennie czuję się źle, ale jest to trudny okres w moim życiu. Muszę skupić się na właściwych rzeczach. Teraz najważniejsze dla mnie jest moje zdrowie. Zobaczymy ile czasu minie zanim znów będę czuć się dobrze. Dopiero wtedy wrócę na narty - powiedziała Kajsa, która pragnie teraz ciszy i spokoju.

Źródło: skidor.com