Justyna Kowalczyk w piątek zdobyła 26. złoty medal mistrzostw Polski w biegach narciarskich. Tym razem była bezkonkurencyjna na dystansie 15 kilometrów stylem klasycznym. Po biegu Kowalczyk odpowiadała na pytania dziennikarzy i w rozmowie z mediami zdradziła kilka planów na przyszłość.
?php>Justyna Kowalczyk właśnie w Jakuszycach miała ogłosić, co dalej z jej karierą. Kibice i dziennikarze zastanawiali się jaką decyzję podejmie biegaczka z Kasiny Wielkiej, która w Pucharze Świata startowała już tylko okazjonalnie. W rozmowie ze sport.pl Kowalczyk rozwiała wszelkie wątpliwości i przyznała, że w zawodach najwyższej rangi już się nie pojawi. - Na pewno koniec ze startami w Pucharze Świata. Gdy biegłam przed igrzyskami w PŚ w Planicy, wiedziałam już że to mój ostatni PŚ w życiu. I nie sądzę, żeby to się zmieniło - mówi Polka. - Chcę też nadal biegać maratony narciarskie. Tyle, że te maratony nie będą mogły przeszkadzać mojej nowej pracy. A jaka to będzie praca? Proszę jeszcze o trochę cierpliwości - dodała Kowalczyk.
?php>Dwukrotna mistrzyni olimpijska nie chciała zdradzać szczegółów swojego nowego zajęcia. Polka woli, aby o nich opowiedział prezes Polskiego Związku Narciarskiego Apoloniusz Tajner. - Zostałam poproszona przez prezesa Tajnera, żebym się nimi jeszcze nie dzieliła. Kwiecień to jest ten czas, gdy wszystko w naszych biegowych sprawach trafi na papier i stanie się pewne. Ja mam jeszcze dwa maratony, w Norwegii i Finlandii, zjadę do Polski na dobre w połowie kwietnia. I przed weekendem majowym wszystko powinno być jasne - tłumaczyła Justyna Kowalczyk w rozmowie ze sport.pl.
?php>Ze słów najlepszej polskiej biegaczki wynika również, że Aleksander Wierietielny, który przez lata był trenerem Kowalczyk, nadal będzie się pojawiał na zawodach Pucharu Świata, aby dzielić się swoim doświadczeniem z młodymi biegaczami z polskiej kadry. - Aleksander Wierietielny zostanie w polskich biegach - mówiła Polka. - Jest największą skarbnicą wiedzy i doświadczenia w polskich biegach. Można to już ogłosić, że będzie jeździł nadal na Puchary Świata. On słynie z mocnej ręki i ta mocna ręka bardzo się jeszcze przyda naszym biegom - dodała Kowalczyk cytowana przez sport.pl.
?php>Źródło: sport.pl
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz