Zamknij

Justyna Kowalczyk: Całe przygotowania będą podporządkowane Lahti

14:57, 05.05.2016 Daniel Topczewski Aktualizacja: 12:08, 19.05.2016
Skomentuj

l.php

Justyna Kowalczyk w sobotę w Zakopanem rozpocznie przygotowania do sezonu 2016/2017 w biegach narciarskich. Dla biegaczki z Kasiny Wielkiej najważniejsze będą mistrzostwa świata w Lahti, a konkretnie bieg na jej koronnym dystansie - 10 kilometrów techniką klasyczną.

Dwukrotna mistrzyni olimpijska sezon 2015/2016 zakończyła na szesnastym miejscu w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, a jej najlepszym wynikiem było piąte miejsce wywalczone na trasie biegu na 10 kilometrów stylem klasycznym w Montrealu. Polka uważa jednak, że wszystko jest jeszcze przed nią. - To był bardzo ciężki czas, ale dzięki wsparciu, jakie otrzymałam od sponsora, maratońskiej drużyny i wielu innych ludzi, pod koniec sezonu dotarłam do niezłej dyspozycji. Dzięki temu w przyszłość mogę patrzeć z optymizmem - podkreśliła w rozmowie z PAP.

Przygotowania do nadchodzącego sezonu Justyna Kowalczyk rozpocznie praktycznie z marszu. Pięć dni temu była jeszcze w Islandii i wygrała dwa biegi Fossavatnsgangan. Tydzień wcześniej Polka startowała w zawodach na Jeziorze Bajkał. - Obecnie wciąż istotniejsze od okoliczności jest to, co dany wyścig może mi dać. W ostatnich zawodach najważniejsze było dla mnie, aby jak najdłużej wytrzymać tempo męskiej czołówki. Podziwianie widoków nie wchodziło więc w grę - dodała Kowalczyk.

Reprezentantka Polski opowiedziała także o swoich przygotowaniach do sezonu. - Przygotowania na pewno nie będą się mocno różniły od tego, co robiłam wcześniej, bo ogólnie trening w biegach narciarskich jest taki, a nie inny. Pewnie będzie nieco inny rozkład obciążeń, ale to już działka mojego trenera. Wiem, że on wszystko ma zaplanowane. Ja jestem od tego, aby wykonywać jego polecenia - skomentowała 33-letnia biegaczka.

Dwukrotna mistrzyni olimpijska określiła również swoje priorytety na sezon 2016/2017. Polka wszystkie przygotowania podporządkowuje biegowi na 10 kilometrów stylem klasycznym w Lahti, który odbędzie się 28 lutego. - To jeden z dwóch biegów, dla których w ogóle zdecydowałam się kontynuować karierę. Całe przygotowania będą podporządkowane jemu - mówi Kowalczyk. - Dlatego do lutego rzadko będę stawała na starcie, zarówno w Pucharze Świata, jak i maratonach. Na to będę mogła sobie na spokojnie pozwolić dopiero po mistrzostwach - przyznała.

Kowalczyk potwierdziła też, że nie będzie już startować w cyklu Tour de Ski, który wygrała cztery razy z rzędu. - W jego trakcie odbywają się biegi techniką dowolną, więc mój udział naprawdę nie ma sensu - zakończyła.

Źródło: eurosport.onet.pl, PAP, inf. własna

(Daniel Topczewski)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%