Johannes Rydzek myśli o mistrzostwach świata w Lahti

fot.merkur.de

W wywiadzie dla FIS niemiecki kombinator poinformował o przygotowaniach i oczekiwaniach w nadchodzącym sezonie. Dla Rydzka najważniejsze będą mistrzostwa świata dla Lahti, gdzie będzie on bronił dwóch złotych medali.

W wywiadzie udzielonym FIS Johannes Rydzek nie krył z zadowolenia z przygotowań do sezonu. W sezonie letnim został mistrzem swojego kraju. Zmagania w Oberhofie zarówno na skoczni jak i na trasie biegu przebiegły dla Niemca bardzo pomyślnie. Jest to dla niego bardzo dobry prognostyk przez rozpoczynając się za około 2 tygodnie nowym sezonem Pucharu Świata. Pierwsze zawody odbędą się w Ruce, gdzie Rydzek dwa lata temu triumfował. Finlandia jest dla niego miejscem bardzo szczególnym, gdyż w tym kraju Niemiec wielokrotnie stawał na podium. Ostatni raz zdarzyło się to podczas zawodów w Kuopio w ubiegłym sezonie, kiedy to Johannes Rydzek odniósł zwycięstwo.

W wywiadzie przyznał, że cała kariera kombinatora niezależnie od liczby startów jest ciągłą nauką. Ten sezon dla wszystkich zawodników będzie wyjątkowy. Podczas Pucharu Świata w Pjongczang kombinatorzy będą sprawdzać obiekty olimpijskie, ale najważniejsze będą mistrzostwa świata w Lahti. Dla Rydzka będzie to impreza szczególnie, gdyż będzie on bronić wywalczonych w Falun złotych medali w Gundersenie na skoczni normalnej oraz w sztafecie, a także srebra w sprincie drużynowym i brązowego krążka w Gundersenie na dużym obiekcie. Johannes Rydzek zapowiada, że w Lahti postara się wywalczyć jeszcze cenniejsze trofea.

Reprezentacja Niemiec obecnie jest bardzo silna, o czym może świadczyć zdobycie Kryształowej Kuli przez Erica Frenzela. Rydzek przyznał, że tuż przed startem sezonu Niemcy będą trenować na torze lodowym w Oberstdorfie. Będą oni również poszukiwać śniegu, aby móc skakać i biegać w warunkach występujących na zawodach.

źródło: fis-ski.com