fot: Irek Trawka?php>
Johannes Hoesflot Klaebo w ostatnich tygodniach zmagań w sezonie 2016/2017 zmagał się z chorobą, która nieco opóźniła jego przygotowania do zimy. Młody Norweg czuje się już jednak o wiele lepiej i jest gotowy do rozpoczęcia treningów do sezonu olimpijskiego.
?php>Johannes Hoesflot Klaebo przebojem wdarł się do światowej czołówki biegów narciarskich. Młody Norweg zadebiutował w Pucharze Świata w sezonie 2015/2016, zajmując 15. miejsce w sprincie stylem klasycznym w Drammen. Kilka tygodni później Klaebo wywalczył trzy złote medale na mistrzostwach świata juniorów w rumuńskim Râşnovie i w nagrodę dostał powołanie do kadry narodowej na sezon 2016/2017. Norweg swoje możliwości pokazał już w pierwszym starcie sezonu, gdy na inauguracji Pucharu Świata w Kuusamo zajął trzecie miejsce w sprincie stylem klasycznym. 20-latek z Trondheim w swoim debiutanckim sezonie siedmiokrotnie stawał na podium (trzy razy zwyciężał) i zdobył brązowy medal na mistrzostwach świata w Lahti, ale w rozmowach z mediami sugerował, że nie był to szczyt jego możliwości i czuje się trochę rozczarowany, że to "tylko brąz".
?php>Nic więc dziwnego, że Norwegowie widzą w Klaebo nadzieję na złote żniwa w Pjongczang. 20-letni biegacz nie chce ukrywać, że sam głęboko w to wierzy. - Nie muszę chyba ukrywać, że moim marzeniem jest wywalczenie złotego medalu na igrzyskach olimpijskich. Na sukces musi się jednak złożyć wiele czynników, a nie wszystkie są zależne ode mnie - mówi Klaebo w rozmowie z NRK. Urodzony w Trondheim biegacz miałby w Korei Południowej wystartować w sprincie i sprincie drużynowym. Klaebo ma jednak nadzieję, że będzie miał także okazję zaprezentować się w biegu na dłuższym dystansie.
?php>Źródło: NRK
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz