Jest decyzja Kruczka w sprawie startu Polek w finale LGP

fot. Anna Felskazek

W kolejny weekend w czeskim Frensztacie odbędzie się finał zawodów FIS Grand Prix kobiet w skokach narciarskich. Trener Łukasz Kruczek powołał na te zawody cztery swoje podopieczne: Kingę Rajdę, Joannę Szwab, Annę Twardosz oraz Nicolę Konderlę.

Finałowa rywalizacja we Frensztacie podzielona została na dwa dni. W sobotę, 17 sierpnia rozegrane zostaną - oficjalny trening oraz kwalifikacje, natomiast w niedzielę odbędzie się konkurs indywidualny.

Dzięki dobry występom podczas Letniego Pucharu Kontynentalnego w Szczyrku prawo startu w zawodach najwyższej rangi uzyskała Nicole Konderla, która na Skalitem wywalczyła pierwsze pucharowe punkty. Trener naszych dziewczyn podkreśla, że jest zadowolony z występu swoich podopiecznych w Szczyrku, jednak konkursy FIS Grand Prix jest to zupełnie inna liga, dlatego Polki do Frensztatu jadą zbierać doświadczenie, które zaprocentuje w przyszłości. Walki jednak nie zabraknie. - Każdy start dla zawodniczek jest to nowe doświadczenia. Podczas konkursów towarzyszą im wtedy też dodatkowe emocje. Jest to również inna liga zawodów, bo mówimy tutaj o finale FIS Grand Prix, gdzie pewnie będą rywalizowały wszystkie najlepsze zawodniczki. Wykorzystamy ten fakt, że Frensztat jest niedaleko, aż grzech byłoby tam nie jechać i nie spróbować. Zawodniczki będą zbierały tam doświadczenie i to jest główny cel - tak przed finałem FIS Grand Prix opowiada Łukasz Kruczek. - Ale patrząc na skoki Kingi, które pokazała również tutaj podczas zawodów w Szczyrku, możemy powiedzieć, że jest ona w stanie walczyć we Frensztacie o pucharowe punkty - podsumowuje szkoleniowiec naszych skoczkiń.

Program zawodów:

17.08.2019, sobota

- 15:00 - oficjalny trening

- 17:00 - kwalifikacje

18.08.2019, niedziela

- 09:00 - seria próbna

- 10:30 - pierwsza seria konkursowa

Źródło: Anna Karczewska/PZN