fot.: nickt.pl?php>
Na Dolnym Śląsku jest wiele obiektów przeznaczonych do uprawiania skoków narciarski, dwa z nich już niedługo będą mogły być użytkowane. Skocznia w Lubawce została już wyremontowana, potrzebuje jednakże nowej wieży sędziowskiej, na remont czeka również obiekt w Karpaczu.
?php>Skocznia w Lubawce została wybudowana w 1924 roku i początkowo używano jej jako obiektu do przygotowań olimpijskich, jej punkt konstrukcyjny leży na 85 metrze. W lutym 2010 roku odbyły się tutaj ostatnie zawody podczas Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży. Obiekt przeszedł kilka remontów, w 1984, 1997 oraz 2016 roku, podczas ostatniej modernizacji został wyremontowany rozbieg. Władze Lubawki chcą również, aby skocznia była dośnieżana, prowadzą nawet rozmowy w tym kierunku.
?php>- Niezbędne jest wybudowanie wieży sędziowskiej. Jest już jej projekt. Złożyliśmy już wniosek o pozwolenie na budowę, a jeszcze w tym roku zostanie wybrany wykonawca - mówi Ewa Kocemba, burmistrz. Na ten cel oraz na wybudowanie małej, treningowej skoczni K-25 mają 250 tysięcy.
?php>W przypadku Karpacza musi zostać zmodernizowana bula obiektu, którego rozmiar jest taki sam jak skoczni w Lubawce. Budowla ma 38 lat, jednakże obecnie jest ona częścią parku linowego, planowana jest jednak jej renowacja.
?php>źródło: rp.pl
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz