Zamknij

Hannu Manninen powraca do sportu

19:55, 29.03.2016 Aneta Kosiura Aktualizacja: 20:10, 29.03.2016
Skomentuj

fot: skipol.pl

Dopiero co zakończyła się rywalizacja związana ze sportami zimowymi, a już pojawiają się niespodzianki. Hannu Manninen zdecydował się po ponad czterech latach przerwy od zakończenia kariery na powrót do rywalizacji sportowej.

Fin na swoim koncie ma bardzo wiele osiągnięć , jest kombinatorem norweskim, który cztery razy z rzędu zdobył Kryształową Kulę za zwycięstwo w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Koniec swojej kariery ogłosił w czerwcu 2011 roku. Media pisały wtedy o możliwości powrotu Fina jednak nigdy nic takiego nie nastąpiło, aż do dzisiaj. Hannu Manninem zapowiedział, że wystartuje w krajowych mistrzostwach w biegach narciarskich i kombinacji norweskiej, które odbędą się w dniach 1-3 kwietnia w Taivalkoskim.

- Trener kadry kombinatorów, Petter Kukkonen, już jakiś czas temu zapytał mnie, czy bym nie wystartował, a ja się zgodziłem - przyznał Fin dla mediów. Wypowiedział się także na temat swoich planów i celów, powiedział krótko, że nie zamierza nakładać na siebie presji wyniku i nie spodziewa się sukcesu, ale chciałby zwiększyć liczbę widzów przed telewizorem. Tłumaczył też, że od pięciu lat nie skakał na żadnych skoczniach, stąd też zaplanował trening na środę ( 30 marca), który odbędzie się na obiekcie Ounasvaara w Rovaniemi.

37-letni zawodnik w życiu codziennym realizuje się aktualnie jako pilot.Utalentowany sportowiec od lat nie oddawał skoków na skoczni, jeśli chodzi o biegi było zupełnie inaczej. Hannu Manninem regularnie biega na nartach, brał udział w krajowym maratonie Finlandia Hiihto, w 2013 roku zajmując tam 7. pozycję, a rok później sklasyfikowany był na 17. miejscu. Fin planuje po raz pierwszy wziąść udział w  triathlonie, do którego przygotowuje się od kilku miesięcy.

Źródło: skipol.pl / urheilulehti.fi / iltasanomat.fi

(Aneta Kosiura)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%