Międzynarodowa Federacja Narciarska w specjalnym komunikacie poinformowała, że złożyła odwołanie w sprawie dyskwalifikacji dla Therese Johaug. Ta edycja oznacza, że sprawą zajmie się Trybunał Arbitrażowy do spraw sportu.
?php>Komisja dopingowa FIS, po przeanalizowaniu wszystkich dokumentów uznała, że kara 13 miesięcy zawieszenia dla Therese Johaug jest zbyt krótka i nieadekwatna do winy norweskiej biegaczki. Właśnie taki wymiar kary zarządziła Norweska Federacja Sportu podczas procesu, który odbywał się w styczniu.
?php>Międzynarodowa Federacja Narciarska wydała w tej sprawie specjalny komunikat. - Ten werdykt nie odzwierciedlił faktu, że Johaug nie odczytała ostrzeżenia dopingowego na opakowaniu kremu, mimo że to lekarstwo było jej nieznane, i zakupione zagranicą - czytamy na stronie internetowej.
?php>Sprawa trafi teraz do Trybunału Arbitrażowego do spraw sportu. Podczas procesu Johaug sędzia wiele razy przypominał, że w podobnych przypadkach Trybunał Arbitrażowy orzekał kary w granicach 16 miesięcy dyskwalifikacji. Jeśli tak samo postąpiłby w sprawie Johaug to Norweżka powróciłaby na trasy biegowe w lutym 2018 roku.
?php>Źródło: FIS, sport.pl
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz