Reprezentant Niemiec Dominik Maylaender zwyciężył w dzisiejszym konkursie z cyklu FIS Cup, który odbył się na skoczni w rumuńskim Rasnovie. Najlepszy z Polaków Przemysław Kantyka wylądował tuż za czołową dziesiątką.
?php>Maylaender prowadził już po pierwszej serii i skoku na 98 m. W drugiej serii wylądował aż 7,5 m bliżej, ale wystarczyło to by utrzymać swoją lokatę i zwyciężył w konkursie, wyprzedzając Aljaza Osterca o 0,9 pkt. Słoweniec w obu seriach lądował na 96,5 i 94,5 m. Trzecie miejsce na podium uzupełnił Austriak Mika Schwann (89,5 i 94 m).
?php>W czołowej dziesiątce nie znalazł się żaden Polak. Na 11. miejscu uplasował się najlepszy z naszych reprezentantów Przemysław Kantyka, który w swoich próbach uzyskał 94 i 92,5 m. W drugiej dziesiątce uplasowali się również Stanisław Biela (90 i 90m) oraz Krzysztof Leja (90 i 87,5 m), którzy zajęli odpowiednio 15 i 16. lokatę. Kilka miejsc niżej, na 21. pozycji wylądował Andrzej Stękała (88,5 i 90,5 m). Punktów nie zdobyli: Krzysztof Biegun (83,5 m i 36. miejsce), Łukasz Bukowski (81,5 m i 40. miejsce), Szymon Pawłowski (77,5 m i 49. miejsce), Mateusz Gruszka (76,5 m), Mateszu Rajda (73 i 59. miejsce) oraz Szymon Jojko (69 m i 75. miejsce).
?php>?php>W klasyfikacji generalnej FIS Cup prowadzi Timi Zajc, którzy ma 13 pkt przewagi nad Dominikiem Maylaenderem. Najwyżej z Polaków na 4. pozycji plasuje się Przemysław Kantyka.
?php>?php>źródło: informacja własna
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz