fot.pdsochi.wpengine.com/?php>
Wśród kobiet podobnie jak i u mężczyzn karty powinny rozdawać reprezentantki Niemiec. Główną faworytką do wygrania Pucharu Świata jest Natalie Geisenberger, która dominowała w ostatnich latach.
?php>Królowa jest tylko jedna
?php>Wieloletnią dominację Natalie Geisenberger możemy porównać z dominacją Felixa Locha. Ostatni sezon był popisem niemieckiej zawodniczki, gdyż wszystkie zawody ukończyła ona w pierwszej czwórce. Czwarte lokaty zdarzyły się jej tylko w Altenbergu i na mało znanych przez Niemców torach za oceanem. Przewagą Geisenberger jest to, że każdy jej ślizg jest dobry i pozwala na zajęcie miejsca w ścisłej czołówce. Mimo tylko dwóch wygranych (Calgary i sprint w Oberhofie) Niemka pewnie wygrała klasyfikację generalną, w tym sezonie może być bardzo podobnie. Już na treningach w Igls Natalie Geisenberger uzyskiwała świetne rezultaty.
?php>Inne Niemki
?php>Kadra niemieckich saneczkarek to nie tylko Natalie Geisenberger. Inna doświadczona zawodniczka to 3. w tamtym sezonie w generalce Tatjana Huffner. Niemiecka saneczkarka to obok Summer Britcher jedyna zawodniczka, która może pochwalić się 3 wygranymi zawodami w tamtym sezonie. Obok Geisenberger i Huffner Niemcy mogą liczyć także na zwyciężczynię ubiegłorocznych zmagań w Igls Dajanę Eitberger oraz na młodą Julię Taubitz.
?php>Wicemistrzyni świata z Rosji
?php>Tatiana Iwanowa tylko o 2 punkty w klasyfikacji generalnej wyprzedziła Tatjanę Huffner. Oprócz drugiego miejsca w generalce Pucharu Świata Rosjanka może pochwalić się także tytułem wicemistrzyni świata. W ubiegłym sezonie Iwanowa na najwyższym stopniu podium stanęła w Siguldzie i w Soczi.
?php>Groźne Amerykanki
?php>Zawodniczki z Europy muszą poważnie obawiać się Amerykanek. W klasyfikacji generalnej poprzedniego sezonu najlepsza i najbardziej doświadczona z nich Erin Hamlin zajęła 4. miejsce. Przyczyniły się do tego triumf w Lake Placid oraz 2. miejsca w Park City i w Calgary, czyli na dobrze znanych jej torach. Dobrze powinny się prezentować także młodsze Summer Britcher i Emily Sweeney. Pierwsza z nich triumfowała aż trzykrotnie i dwa razy była druga, ale to wszystko miało miejsce za oceanem. Sweeney na torze w Lake Placid rozdzieliła na podium swoje rodaczki.
?php>Polki
?php>Nasze reprezentantki będą chciały poprawić swoje najlepsze miejsca z ubiegłego sezonu. Ewa Kuls w Soczi była 15., a Natalia Wojtuściszyn w Altenbergu zajęła 19. miejsce. W ubiegłym sezonie Polki odpuściły starty za oceanem, w tym sezonie powinny tam wystartować.
?php>źródło: informacja własna
?php>
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz