Echa redakcji: Wiemy kto wygra Puchar Świata

Puchar Świata  w skokach narciarskich wreszcie rozpoczyna się na dobre. Przed nami cztery miesiące największych sportowych emocji. Typujecie już kto wygra klasyfikację generalną Pucharu Świata? My oczywiście tak. Nikt z nas nie ma wątpliwości, że ten sezon będzie wielki dla naszych skoczków.

Mateusz:

Sezon Pucharu Świata jest długi i wymaga od skoczków bardzo dobrego przygotowania. Dlatego uważam, że kryształowa kula trafi w tym sezonie do doświadczonego skoczka. Historia pokazuje bowiem, że w sezonie bez mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym, czy też Igrzysk Olimpijskich, wygra skoczek o największej regularności. Na kogo stawiam? Ci, którzy śledzą moje pisanie od początku, wiedzą, że postawić mogę tylko na Kamila Stocha. Nikt więcej.

Agnieszka:

Mam nadzieję, że nadchodzący sezon w skokach narciarskich nie będzie nudny. Oczekuje dużej ilości ciekawych konkursów, zmian na pozycji lidera Pucharu Świata - oczywiście z pozytywnym zakończeniem cyklu dla któregoś z naszych reprezentantów. Polskiej drużynie nie życzę rozpoczęcia sezonu takiego jak rok temu. Oni muszą od razu od pierwszego konkursu w Klingenthal mieć pewność siebie, która ich tylko zmotywuje dodatkowo. Bo przecież skakać na nartach potrafią - to wiemy wszyscy. Moimi faworytami na sezon zimowy będą: Severin Freund, Peter Prevc, Kamil Stoch, Stefan Kraft i Michael Hayboeck. Mam nadzieję, że również zawodnicy tacy jak: Gregor Schlierenzauer, Simon Ammann czy chociażby Andreas Kofler pokażą, że nadal liczą się w czołówce. Życzę aby nadchodzący sezon był szczęśliwy dla naszych zawodników, dobry w warunki pogodowe i abyśmy wszyscy spotkali się na ostatnim przystanku Pucharu Świata w słoweńskiej Planicy. Tego życzę sobie, kibicom i zawodnikom.

Franek:

W piątek rozpoczyna się czteromiesięczny maraton ze skokami narciarskich. Oto moje przewidywania.

Wydaję mi się, że ten sezon będzie miał kilku faworytów.

Z zagranicznych skoczków należy wyróżnić Severina Freunda, który jest absolutnym liderem niemieckich zawodników. Latem gromił w zawodach krajowych, a tam gdzie startował był wysoko.

Należy również brać pod uwagę Petera Prevca, który od dwóch sezonów jest wiecznie drugi.

Wielką zagadką jest forma Gregora Schlierenzauera. Dla niego dwa poprzednie sezony były dosyć przeciętne. Latem startował w jednych zawodach, które wygrał. Niepokój wśród austriackich kibiców może wywołać jego postawa podczas Mistrzostw Austrii, w których nie zdobył medalu.

Trzeba wziąść jeszcze pod uwagę Simona Ammana, który ma na razie problemy z lądowaniem, jednak myślę, że z czasem je rozwiąże. Jest na tyle doświadczonym sportowcem, że jeszcze pokaże na co go stać.

Jednym z faworytów będzie oczywiście nasz Kamil Stoch. Kibiców skoków dochodzą słuchy, że jest w świetnej formie. Zresztą ponoć nie tylko nasz lider.

Myślę, że ten sezon będzie bardzo interesujący dla nas Polaków.

Ania:

Nareszcie zaczyna się sezon na zimowe emocje. Kto tym razem będzie królować na skoczni? Myślę, że kandydatów jest wielu. Zdobywca Kryształowej Kuli Severin Freund i Peter Prevc będą znów bić się o najwyższe lokaty. My oczywiście pokładamy nadzieje w Kamilu Stochu i dla mnie jest to główny faworyt tego sezonu. Nie można zapominać również o Austriakach -Stefanie Krafcie i Michaelu Hayboecku. Na co stać Gregora Schlierenzauera albo Noriakiego Kasiego? Tego nie wiem ale zawsze trzeba się z nimi liczyć. Może któryś z Norwegów nas zaskoczy? Przekonamy się już wkrótce!

A wy jak Uważacie?