Dyskusja nad notami sędziowskimi w skokach

W skokach narciarskich niemal od zawsze duże emocje związane są z notami sędziowskimi za dane skoki. Po Mistrzostwach Świata w Lotach ta tematyka po raz kolejny została poruszona przez jednego z najlepszych trenerów w historii skoków Mike Kojonkowskiego.

Słynny trener poruszył temat ocen za styl dla wicemistrza świata w lotach Kennetha Gangnesa. Otóż ten 26-letni Norweg za lądowanie po skoku na 238,5 m w trzeciej serii konkursowej na dwie nogi otrzymał cztery oceny po 16,5 oraz jedną 17. Tymczasem Mistrz Świata w Lotach Peter Prevc przy rekordowym locie na odległość 244 m otrzymał trzy noty po 18,5, jedną 17,5 i 17. Według fińskiego trenera warto by było zacząć dyskusję nad sposobem przyznawania not przez sędziów. Warto dodać, że oceniający nie mają możliwości oglądnięcia powtórki skoku na monitorze.

Często jest tak, że sędziowie wystawiają stałe noty pewnym skoczkom, którzy regularnie mają problemy z podejściem do lądowania. Takim przykładem jest Simon Ammann u którego podczas MŚwL w Kulm przy jego trzecim skoku konkursowym (209,5 m) dostrzegłem telemark. Nie wszyscy sędziowie to zobaczyli przyznając noty od 18,5 do 16,5 punktu. Innym przykładem jest Niemiec Michael Neumayer, który nawet przy dobrym lądowaniu dostaje zwykle niskie noty.

Odpowiadając na apel Miki Kojonkowskiego uważam, że w przerwie między zimowymi sezonami powinno dojść do dyskusji pomiędzy sędziami, skoczkami, a trenerami, aby dojść do wspólnych konkluzji w sprawie not sędziowskich. A Wy co o tym myślicie.

Źródło: informacja własna/ VG