Za naszymi skoczkami bardzo udany weekend. Piotr Żyła dwa razy zdołał wskoczyć na podium, a Kamil Stoch w niedzielę zameldował się w pierwszej trójce po raz trzeci w tegorocznym Pucharze Świata.
?php>Dawid Kubacki z kolei w sobotę uplasował się na miejscu trzynastym, a wczoraj na piątym, co jest dotychczas jego najlepszym rezultatem w sezonie 2018/2019. - Podsumowałbym konkurs bardzo pozytywnie - mówił w wywiadzie udzielonym TVP Sport. - Dzisiaj zrobiłem kolejny kroczek do przodu, może nawet dwa.
?php>Pomimo dobrych wyników 28-letni zawodnik klubu Wisła Zakopane zamierza wciąż ciężko pracować i poprawiać się z weekendu na weekend. - W drugiej serii byłem minimalnie spóźniony i przez to gorszy, ale myślę, że małymi kroczkami osiągnę swój cel. Ze skoku na skok jest troszeczkę lepiej - stwierdził Kubacki.
?php>Piotr Żyła również nie ma powodów do zmartwień, bowiem w Engelbergu po raz piąty w Pucharze Świata 2018/2019 zdołał stanąć na podium. Niedzielne próby na odległość 137,5 m oraz 135 metrów pozwoliły mu na uplasowanie się na drugiej lokacie. - Dzisiejsze skoki były lepsze niż wczoraj, bardziej spokojne, szczególnie przy lądowaniu - podsumował wczorajsze zmagania Wiślanin. - Jestem zadowolony, udało mi się wykonać plan, który wcześniej sobie założyłem.
?php>Konkursy w Engelbergu to ostatni przystanek przed Turniejem Czterech Skoczni. Teraz zawodników czeka prawie dwutygodniowa przerwa przed rywalizacją w Oberstdorfie, lecz Żyła nie zamierza spędzić jej tylko przy rodzinnym stole. - Cały czas trzeba pracować, także w Święta. Czeka nas jeszcze dużo wysiłku - zakończył.
?php>?php>Źródło: www.sport.tvp.pl
?php>
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz