Dawid Kubacki: Nie składamy broni

Polacy zajęli 3 miejsce w konkursie drużynowym na Holmenkollbakken w ramach turnieju Raw Air. Dawid Kubacki oddał skoki na odległość 119,5 oraz 127 metrów. Jak podkreśla, przy pierwszej przeszkodziły mu warunki, ale należy się cieszyć z miejsca na podium naszej drużyny.

Po 3 skokach zaliczanych do klasyfikacji generalnej turnieju Raw Air, Dawid jest 16 ze stratą nieco ponad 40 punktów do liderującego Stefana Krafta. O samym turnieju wypowiada się dość neutralnie - Dla mnie to przede wszystkim ciężka praca, trzeba się dostosować do dużej ilości startów i wytrzymać to zarówno psychicznie, jak i fizycznie. Głębsze wnioski wysnujemy pewnie dopiero po zakończeniu turnieju - podkreślał Polak.

Nie krył rozczarowania, mówiąc o niezbyt korzystnych warunkach - W mojej pierwszej próbie mimo dość dobrego wyjścia z progu nie miałem z czego ulecieć i to odbiło się na odległości. Ciężko było dostać za nią dobre noty ze względu na odległość, ale myślę że ogólnie po tak nierównym konkursie podium cieszy  - pozytywnie dodał mieszkaniec Nowego Targu.

Zakończył mówiąc o zredukowaniu zmęczenia z MŚ w Lahti - Mieliśmy dwa dni w domach, co z pewnością trochę pomogło. Opadły już emocje, możemy walczyć dalej - stwierdził 26-latek.

Z Oslo dla Sportsinwinter.pl,

Anna Felska