Daniela Iraschko-Stolz, który podczas ostatnich mistrzostw świata w Seefeld wywalczyła brązowy medal, przeszła kolejny w swojej karierze zabieg. Tym razem nie było jednak problemów z nogami. Austriaczka poddała się zabiegowi nosa.
?php>Jedna z najpopularniejszych zawodniczek w skokach narciarskich znów musiała poddać się operacji. Daniela Iraschko-Stolz w minionym sezonie podczas zawodów Pucharu Świata w Lillehammer doznała upadku i w efekcie doznała kontuzji... nosa. Na szczęście nie była to przeszkoda w starcie podczas mistrzostw świata w Seefeld. Austriaczka wyjechała z czempionaty z trzema medalami. Dwa srebrne zdobyte w drużynowych rywalizacjach i brąz wywalczony indywidualnie.
?php>Zabieg nosa przeszedł pomyślnie, o czym Iraschko-Stolz w żartobliwym tonie poinformowała na instagramie. - Nieprawdopodobne! Obudziłam się po operacji, a z lewej czy prawej strony łóżka nie było kul. Nie było ich też nad czy pod łóżkiem - napisała. Dwukrotnej zdobywczyni kryształowej kuli życzymy szybkiego powrotu do domu i owocnych treningów.
?php>Źródło: Instagram/Informacja własna
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz