Charlotte Kalla poza reprezentacją Szwecji

Nowych rozwiązań treningowych, po nie do końca udanym sezonie, poszukuje szwedzka gwiazda biegów narciarskich Charlotte Kalla. Była mistrzyni olimpijska postanowiła opuścić kadrę i trenować indywidualnie.

Jakiś czas temu informowaliśmy, że Kalla postanowiła nie rozstawać się ze swoimi trenerem Magnusem Ingessonem, z którym analizowała minioną zimę tuż po mistrzostwach Szwecji. Pierwsze wnioski Charlotte przedstawiła w opublikowanym dzisiaj komunikacie prasowym. - Muszę spróbować innych rozwiązań, aby w ogóle kontynuować karierę. Po dziesięciu latach treningów z reprezentacją znalazłam się w takim punkcie, że muszę spróbować innej drogi - napisała w komunikacie Charlotte Kalla. Szwedzka biegaczka podkreśliła, że teraz będzie miała więcej czasu do pracy. Jej głównym celem w przyszłym sezonie będą mistrzostwa świata w Lahti.

- Uważam, że jest to najlepszy wybór dla mnie - powiedziała Charlotte Kalla. Mieszane odczucia, co do decyzji mistrzyni świata w biegu na 10 km łyżwą, ma kierownik reprezentacji Szwecji w biegach narciarskich Tord Grip. Przyznał on, że jest to cios dla szwedzkiej kadry. - Szanuję jej decyzję, chociaż jest to oczywiście smutne, że nie będzie pracowała z grupą - mówił Grip. Kierownik reprezentacji nie chciał zdradzać szczegółów rozmów na linii Kalla - związek, chociaż przyznał, że to był dobry dialog. - Musimy usiąść i spokojnie porozmawiać o szczegółach. Charlotte będzie startowała z nami zimą, więc musimy zastanowić się, żeby rozwiązać to w jak najlepszy sposób. Na razie nie mogę jednak powiedzieć dokładnie, jak to będzie wyglądać - dodawał Tord Grip.

Źródło: expressen.se/aftenposten.no