fot. AFP?php>
Okres przygotowawczy w biathlonie wkrótce wejdzie w decydującą fazę. Zawodnicy zaczynają stawiać sobie cele. Rosjanie zastanawiają się, czy nadchodząca zima będzie lepsza dla ich sportowców.
?php>Poprzedni sezon zimowych nie był nieudany dla rosyjskich biathlonistów, ale z pewnością po dość udanych startach w Pucharach Świata, pojawiła się apetyty na medale mistrzostw świata w Oslo. Tych, niestety, zabrakło. Nowy sezon to jednak nowe nadzieje, które sportowa Rosja pokłada w Antonie Szypulinie. Zwycięzca biegu na dochodzenie w Anterselvie podkreśla jednak, że w minionym sezonie stawiał sobie wysokie cele i wyszło, co wyszło. - Najważniejsze teraz to walczyć z samym sobą. A wynik przyjdzie, jeśli będę w stanie panować nad emocjami. Biathlon nie zależy tylko od siły, lecz również przygotowania mentalnego - mówił Anton Szypulin.
?php>Rosyjscy biathloniści przygotowują się teraz w Tiumeniu. Wkładają wiele siły, aby ulepszać swoje umiejętności z sezonu na sezon. - W każdy sezonie przygotowawczym staramy się przygotować coś nowego - tłumaczył Szypulin w wywiadzie dla sports.ru. Wielokrotny medalista mistrzostw świata nie uważa, aby jego kraj nie należał do czołówki światowej. - Nie uważam, że jesteśmy słabsi od Niemców, Norwegów i Francuzów. Mamy wiele dobrych wyścigów. Są błędy, ale zdarzają się one też w innych zespołach - podkreślił Szypulin.
?php>Źródło: Sports.ru
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz